Serwis przeanalizował dane w jawnym rejestrze wpłat na partie polityczne. Limit wpłat w 2022 r. wynosił niewiele ponad 45,5 tys. zł, czyli 15-krotność minimalnego wynagrodzenia za pracę. W rejestrze tym znaleziono nazwiska ponad 90 menedżerów ze spółek bezpośrednio i pośrednio kontrolowanych przez Skarb Państwa.
Od lipca 2022 r. na konta PiS przelali blisko 2,5 mln zł. To ponad 45 proc. wszystkich pieniędzy, jakie w tym czasie trafiły na konta partii rządzącej - czytamy. Większość tej kwoty trafiła na konta PiS w drugim półroczu 2022 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezesi państwowych spółek wpłacają na konta PiS
Business Insider ustalił, że prezeska PZU Beata Kozłowska-Chyła przelała 45 tys. 150 zł. Taka sama kwota popłynęła od Piotra Nowaka, byłego ministra rozwoju i technologii, obecnie członka zarządu ubezpieczyciela. Małgorzata Sadurska przelała 45 tys. zł.
Są też przelewy od menedżerów ze spółek PZU Życie, PZU Zdrowie, TFI PZU, Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego. Prezes banku Pekao Leszek Skiba wpłacił na konto PiS 40 tys. zł, a wiceprezesi tego banku nawet większe sumy.
W rejestrze figurują też nazwiska prezesa Enei Pawła Majewskiego (45 tys. zł), prezesa Taurona Pawła Szczeszka (45 tys. zł), prezesa PGE Wojciecha Dąbrowskiego (45 tys. zł). Tyle samo wpłacił prezes Orlenu Daniel Obajtek. Prezes Grupy Azoty Tomasz Hinc przelał 43 tys. zł w ubiegłym roku. Prezes KGHM Tomasz Zdzikot wpłacił 44 tys. zł.