Holandia walczy z korupcją i przemytem w porcie w Rotterdamie i lotnisku Schiphol w Amsterdamie. Port w Rotterdamie otrzyma 5 mln euro, a Schiphol 1,9 mln euro. Pieniądze przeznaczone będą między innymi na zakup budynków o podwyższonym standardzie bezpieczeństwa oraz zabezpieczenie terenu. Wszystko z powodu pojawiających się w ostatnim czasie doniesień o korupcji wśród pracowników portu i lotniska.
Gangi przemycające narkotyki wykorzystują do tego skorumpowanych pracowników firm przewozowych. Przemytnicy ukrywają też na terenie portu narkotyki wyjęte z kontenerów.
”Zainwestujemy też w walkę z korupcją wśród pracowników” – napisał w liście do parlamentarzystów holenderski minister sprawiedliwości Ferd Grapperhaus.
Holandia jest bardzo ważnym punktem przeładunkowym na szlaku przemytu kokainy do Europy. W 2020 roku holenderskie służby przechwyciły rekordową ilość tego narkotyku – prawie 50 ton. Dla porównania w 2014 roku policja i celnicy zarekwirowali łącznie tylko 7,5 tony kokainy.
Przemytnicy zareagowali już na zmiany i zaczęli częściej korzystać z portu IJmuiden, niedaleko Amsterdamu. Niedawno przychwycono tam ponad 15 kilogramów kokainy.