Pomimo kierowanych pod adresem Mołdawii gróźb dotyczących możliwości wstrzymania dostaw gazu ziemnego koncern Gazprom realizuje dostarczanie surowca, podały w poniedziałek władze w Kiszyniowie. Przypomniały, że umowa na realizację dostaw obowiązywała do 30 kwietnia.
Gazprom ma przesyłać gaz także w maju
Jak informuje mołdawski dziennik "Timpul", Gazprom oficjalnie potwierdził, że będzie przesyłał surowiec do Mołdawii również w maju.
Gazeta z Kiszyniowa przypomniała, że surowiec będzie dostarczany przez Rosjan pomimo ich wcześniejszych żądań spłaty długu przez mołdawską spółkę gazową Moldovagaz. Gazprom twierdzi, że wartość tych zobowiązań przekracza już kwotę 700 mln dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W kwietniu mołdawski rząd Natalii Gavrility poinformował, że dysponuje alternatywnymi źródłami dostaw gazu ziemnego w sytuacji, gdyby Gazprom wstrzymał przesył surowca.
Rosja szykuje się do kolejnej agresji?
Według informacji dziennika "The Times" rosyjskie władze opracowały plan inwazji, zgodnie z którym Mołdawia zostanie wkrótce zaatakowana według tzw. donbaskiego scenariusza.
Według cytowanych przez dziennik ukraińskich źródeł wywiadowczych istnieje "szereg przesłanek", które wskazują na to, że w bliskiej perspektywie może dojść do ataku na to byłe państwo radzieckie, w którego armii służy zaledwie 3250 żołnierzy.
Już teraz obserwuje się pewną aktywność na lotnisku w Tyraspolu, stolicy nieuznawanej przez inne państwa republiki Naddniestrza.