A czy Ty skorzystasz z tarczy solidarnościowej? Napisz, ile prądu zużywasz i podziel się swoimi wątpliwościami. Czekamy na dziejesie.wp.pl.
W minionym tygodniu premier Mateusz Morawiecki na konferencji ogłosił tarczę solidarnościową. Ma ona pomóc zdusić ceny prądu w Polsce. W jaki sposób?
Czytaj także: Trudna zima dla spółdzielni mieszkaniowych. Za ogrzanie mieszkania członkowie zapłacą kilkaset zł więcej
Program zakłada, że stawki za energię w 2023 roku zostaną zamrożone do cen z 2022 roku, ale - zaznaczmy - do zużycia 2 tys. kWh prądu rocznie. Wyższe koszty prądu obejmą wyłącznie nadwyżkę zużycia. Ponadto dla rodzin z osobami niepełnosprawnymi, dla gospodarstw domowych z 3 lub większą liczbą dzieci oraz dla rodzin rolniczych, rząd przewidział wyższy próg wynoszący 2,6 tys. kWh rocznie.
W środę minister rozwoju i technologii Waldemar Buda przekazał, że 61 proc. gospodarstw domowych w Polsce mieści się poniżej limitu 2 tys. kWh zużycia energii elektrycznej rocznie. Anna Moskwa przekonuje, że skorzystają także te, które zużywają więcej prądu.
"Każde gospodarstwo domowe skorzysta z zamrożonej ceny rachunku za energię do 2 tys. kWh zużycia bez względu na roczne zapotrzebowanie" - napisała w czwartek wieczorem szefowa resortu klimatu i środowiska na Twitterze.