Szef resortu finansów brał udział w sobotę w dyskusji dotyczącej nowych źródeł rozwoju polskiej gospodarki podczas forum Igrzyska Wolności w Łodzi.
Podkreślił, że dynamika rozwoju polskiej gospodarki w ostatnich dekadach jest bezprecedensowa i można ją uznać za wzór sukcesu transformacji. W tym kontekście mówił o odważnych reformach, duchu polskiej przedsiębiorczości i wstąpieniu do UE. Ale wylał też kubeł zimnej wody.
"Polska to obecnie najszybciej rosnąca duża gospodarka w UE. Prognozujemy, że w przyszłym roku tempo wzrostu gospodarczego sięgnie niemal 4 proc. Ale oczywiście nie wszystko wygląda tak wspaniale" - przyznał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Silniki wzrostu gospodarczego (czyli to, co napędza polską gospodarkę - przyp. red.) powoli wygasają lub stają się coraz mniej adekwatne do wyzwań, jakie przed nami stoją. Drugi raz do UE nie wejdziemy, renta demograficzna z całą pewnością wygasła, ceny energii, które przez lata mieliśmy najniższe w UE, obecnie są najwyższe. Duch przedsiębiorczości - jestem o tym przekonany - pozostaje. Ale fakty są takie, że polskie firmy nie inwestują - mówi Andrzej Domański.
Minister finansów o głośnym raporcie Mario Draghiego
Jego zdaniem, Unia Europejska rozpoczyna trudną debatę na temat wychodzenia z dotychczasowej strefy komfortu. "Pretekstem do tej dyskusji jest niedawna publikacja raportu Mario Draghiego, poświęconego konkurencyjności europejskiej gospodarki. Raport wywołuje liczne dyskusje, emocje ze względu na bolesną, a według mnie trafną diagnozę i nazwanie wyzwań, które przed nami stoją, po prostu po imieniu" - wskazał.
Przypomnijmy: były szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi ostrzegał w ostatnim raporcie przed "powolną agonią" europejskiej gospodarki. Wskazał, że rośnie przepaść między gospodarkami UE i USA. Jego zdaniem Europa "potrzebuje inwestycji na miarę planu Marshalla i o wiele więcej innowacji".
Jego refleksje odbiły się w Europie szerokim echem. Choć część ekspertów zwracała uwagę, że na liście osób, instytucji i przedsiębiorstw, z którymi były prezes EBC Mario Draghi konsultował się, przygotowując głośny raport o konkurencyjności europejskiej gospodarki w ogóle nie było podmiotów z naszego regionu - Europy Środkowo-Wschodniej. Więcej piszemy o tym w artykule poniżej:
Domański wskazuje największy problem UE
Minister finansów w sobotę zwracał uwagę, że Europa przegrywa w globalnym wyścigu technologicznym nie tylko z USA, ale i krajami Azji Południowo-Wschodniej i w wielu dziedzinach - z powodu transformacji energetycznej, demografii i nowych uwarunkowań geopolitycznych.
W ocenie szefa MF największym problemem UE jest obecnie brak wzrostu gospodarczego i odwrócenie tego trendu powinno być priorytetem w kontekście wszystkich prowadzonych polityk.
Akurat nasz wzrost gospodarczy nie pasuje do tego krajobrazu, który prezentuje w swoim raporcie Draghi, ale nasz wzrost gospodarczy nie może bazować jedynie na konsumpcji. W tym roku realne wynagrodzenia w polskiej gospodarce wzrosną o ponad 9 proc., najwięcej w XXI w. To napędza sprzedaż detaliczną, ale wciąż brakuje inwestycji - podkreślił Domański.
Przekonywał, że rozwój nie jest czymś danym raz na zawsze i niedostrzeganie ryzyka płynącego z geopolityki, zmian technologicznych oraz problemów społecznych może doprowadzić do głębokiego regresu.
Szef MF: nasz dotychczasowy model wzrostu wymaga korekt
"Nasz rząd nie zamyka oczu na długotrwałe wyzwania. Mamy świadomość wyczerpywania się naszych przewag konkurencyjnych i wiemy, że nasz dotychczasowy model wzrostu wymaga korekt. Polacy są coraz zamożniejszym społeczeństwem z rosnącymi aspiracjami, naszym zadaniem musi być więc wspieranie nowoczesnej gospodarki opartej na wiedzy" - zapewnił.
Jego zdaniem "wehikułem prorozwojowym" stanie się transformacja energetyczna, która oprócz tego, że oprócz tego, że obniży ceny energii, to poprawi konkurencyjność polskiej gospodarki.
"Nie możemy dać się uśpić dobrej, bieżącej kondycji polskiej gospodarki. Nasza odpowiedzialność za nią będzie mierzona nie w miesiącach, kwartałach, czy latach, ale w dekadach" - mówił minister Domański.