Petycja, która proponuje skrócenie ciszy nocnej w Żorach od północy do 6 rano w dni powszednie i od 2 do 6 rano w weekendy, została przekazana do biura rady miejskiej. Ponad 2 tysiące osób wyraziło poparcie dla tej inicjatywy, której autorami są młodzi mieszkańcy Żor - czytamy w serwisie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas rozmów z lokalnymi mediami autorzy petycji argumentowali, że skrócenie ciszy nocnej pozwoli na przedłużenie godzin działalności lokali gastronomicznych w centrum miasta. Według nich, przyniesie to korzyści zarówno dla przedsiębiorców, jak i mieszkańców, którzy będą mogli spędzać więcej czasu w swoim mieście - informuje portalsamorzadowy.pl.
Zwrócili również uwagę na fakt, że obecnie młodzież w Żorach jest "zmuszona" do szukania rozrywek po godzinie 22 na przykład w Katowicach, gdzie w niektórych częściach centrum całkowicie zniesiono ciszę nocną.
Najpierw opinia komisji, potem decyzja radnych
Petycja zostanie teraz przeanalizowana przez żorską komisję petycji, skarg i wniosków. Po wydaniu przez komisję opinii radni zajmą się nią podczas sesji.
Nocna prohibicja. Od lipca ważna zmiana w Krakowie
Jednak przewodniczący rady miejskiej w Żorach, Piotr Kosztyla, w rozmowie z serwisem radio90.pl, wyraził swoje wątpliwości. Stwierdził, że aby rozpatrzyć tę petycję pozytywnie, radni muszą znaleźć "odpowiednią podstawę prawną" do podjęcia uchwały. Przyznał, że cała rada chce, aby na rynku działo się dużo, ale nie mogą zapominać o osobach, które mieszkają w okolicach starówki.