Najnowsze dane GUS pokazują dalsze pogorszenie koniunktury w budownictwie - pisze w najnowszym komentarzu XTB. Właściwie od końca 2021 roku mamy do czynienia ze słabnącą koniunkturą w sektorze budownictwa mieszkaniowego.
Mniej nowych budów
Tawrde dane nie napawają optymizmem. Dekoniunkturę szczególnie mocno widać po spadającej liczbie mieszkań, których budowa się rozpoczęła - pisze XTB. I jak przypomina, w lutym 2023 roku deweloperzy zaczęli pracę przy wznoszeniu niecałych 6,6 tys. lokali. To o prawie 42 proc. mniej niż w drugim miesiącu 2022 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć w porównaniu ze styczniem wynik się proprawił, to zdaniem analityków nie jest to nic szczególnego, bowiem styczeń zawsze jest pod względem liczby inwestycji rozpoczynanych przez deweloperów sezonowo najgorszy. Poprawa względem stycznia nie przesądza obrazu sytuacji w kolejnych miesiącach.
Mniej pozwoleń
W lutym o ponad 38 proc. (względem wyniku sprzed roku) spadała również liczba wydawanych deweloperom pozwoleń na budowę. Wydano ich zaledwie 10,7 tys. w lutym 2023 roku.
Jak podkreśla XTB, nie jest to idealny wskaźnik dla oceny bieżącej koniunktury w mieszkaniówce.
Nierzadko, właściciele działek występują o pozwolenie na budowę tylko po to, aby podnieść wartość nieruchomości, a nie po to, aby faktycznie wznosić budynek. Bywają również sytuacje, że wydane pozwolenie nie jest potem wykorzystywane, albo zanim przekute zostanie w rozpoczętą inwestycję, to mija bardzo wiele czasu - wyjaśniają eksperci.
Przykład? Od wielu miesięcy deweloperzy otrzymują więcej pozwoleń niż rozpoczynają inwestycji. Tylko w 2022 roku doprowadziło to zgromadzenia przez te firmy "nadwyżkowych" decyzji administracyjnych pozwalających na budowę prawie 88 tysięcy mieszkań.
Ile mieszkań trafiło pod klucz?
Na rynek trafiło o blisko jedną piątą mniej mieszkań niż rok wcześniej. W lutym deweloperzy dostarczyli 8,4 tysięcy lokali (o 18 proc. mniej niż w lutym 2022 roku).
Zdaniem analityków XTB, jest to zaskakujące, ponieważ właśnie teraz powinny się kończyć budowy rozpoczęte na początku 2021 roku. Zgodnie ze statystykami GUS przeciętna budowa bloku trwa w Polsce 2 lata.
Niewykluczone jednak, że liczne w ostatnich latach perturbacje (konsekwencje epidemii czy wybuchu wojny) mogły spowodować wydłużenie realizacji części projektów deweloperskich.
Rządowy program pomoże?
Rząd postanowił więc uruchomić program mieszkaniowy. Zdaniem XTB, na sytuację wpływać może szczególnie program tanich kredytów dla osób kupujących pierwsze mieszkanie. Ten, zgodnie z rządowymi zapowiedziami, ma zacząć działać już na początku lipca 2023 roku. Jego efektem powinien być skokowy wzrost popytu na mieszkania. Już samo uchwalenie ustawy może spowodować, że większą aktywność deweloperów.
W ten sposób rząd chce poprawić sytuację mieszkaniową osób młodych, ale też stymulować gospodarkę. Nie bez znaczenia może być też fakt, że przecież budowa nieruchomości, ich remonty, wykończenie czy finansowanie zakupów kredytem mieszkaniowym generują bardzo duże wpływy do budżetu - zaznacza XTB.