Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Derski
|

Mniejsze dopłaty na fotowoltaikę. Zaraz startuje trzeci nabór do programu Mój Prąd

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
25
Podziel się:

1 lipca rusza trzeci nabór do rządowego programu dopłat do domowej fotowoltaiki. Dotacje zmniejszą się z 5 tys. zł do 3 tys. zł. Budżet programu wyniesie nieco ponad 0,5 mld zł. Pomimo tego pieniądze już się niemal rozeszły.

Mniejsze dopłaty na fotowoltaikę. Zaraz startuje trzeci nabór do programu Mój Prąd
Zmniejszono kwoty dopłat w trzecim naborze do Mój Prąd z 5 do 3 tys. zł (pixabay.com, pixabay.com)

Program Mój Prąd 3.0 ruszy 1 lipca 2021 roku, ale obejmie instalacje fotowoltaiczne instalowane od lutego 2020 roku. Wszyscy, którzy nie skorzystali z Mojego Prądu w poprzedniej edycji, będą mieć więc szansę teraz. Dopłaty będą przyznawane do instalacji montowanych do 22 grudnia 2021 roku lub do wyczerpania budżetu – wynika z nieoficjalnych informacji portalu WysokieNapiecie.pl.

Trzeci nabór do Mój Prąd - kwota dofinansowań

Dotacje do paneli fotowoltaicznych, tak jak obecnie, będą mogły pokryć nie więcej niż 50 proc. wartości inwestycji. Zmniejszy się jednak maksymalna kwota dofinansowania, którą w praktyce odbierali niemal wszyscy beneficjenci poprzednich edycji programu.

Dopłata do fotowoltaiki wyniesie 3000 zł, zamiast 5000 zł przyznawanych w poprzednich dwóch naborach do Mojego Prądu.

Zobacz także: Producenci alarmują: fotowoltaika zdrożeje. Co dalej z programem "Mój Prąd"?

Zmniejszy się także budżet programu. Zamiast 1,1 mld zł, jakie Kowalscy mieli do dyspozycji łącznie w pierwszych dwóch naborach, w trzeciej edycji programu Mój Prąd dofinansowanie nieznacznie przekroczy 0,5 mld zł (rząd zaplanował dokładnie 534 mln zł). W sumie ze wsparcia skorzystać będzie mogło ok. 178 tys. rodzin pragnących zostać prosumentami.

Według naszych szacunków od połowy grudnia 2020 roku do końca czerwca 2021 roku, a więc w okresie, w którym beneficjenci nie zdążyli już zgłosić instalacji do dofinansowania w ramach drugiej edycji Mojego Prądu, zostało zainstalowanych już ok. 140 tys. instalacji prosumenckich.

W efekcie jest bardzo prawdopodobne, że przy aktualnym budżecie programu Mój Prąd 3.0, na dofinansowanie załapią się prosumenci, którzy zdążą uruchomić instalacje PV do sierpnia tego roku (w samym kwietniu przybyło 26 tys. nowych prosumentów).

Niewykluczone, że ministerstwo zdecyduje się jednak na zwiększenie budżetu, podobnie jak działo się to w poprzedniej edycji programu. Możliwe też, że prosumenci, którzy nie zdążą załapać się na wsparcie w tej edycji programu, będą mogli uzyskać je jeszcze w kolejnej.

Mój Prąd 3.0

Pewne jest natomiast, że Mój Prąd 3.0 nie będzie przewidywał dopłat do jakichkolwiek innych elementów domowej infrastruktury energetycznej, jak stacje ładowania samochodów elektrycznych, akumulatory ciepłej wody czy systemy zarządzania energią. Te elementy, które - według wcześniejszych zapowiedzi resortu - miały być dotowane już w trzecim naborze, ostatecznie mają być wspierane dopiero od czwartego naboru.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce połączyć je ze zmianami w ustawie o OZE, które mają znieść system opustów (net-meteringu). Wówczas autokonsumpcja energii nabierze większego znaczenia. Dopłaty do takich instalacji mają zostać wprowadzone w ramach programu Mój Prąd 4.0, planowanego na 2022 rok.

Czy planowane zmiany modelu rozliczeń prosumentów zwiększą tegoroczne zainteresowanie fotowoltaiką? O ile zostaną zmniejszone dopłaty? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(25)
WYRÓŻNIONE
RS2010
3 lata temu
Ale za to zwiększył odprawy górnikom, wypłaty księżom oraz paru innym grupom darmozjadów...
masuo
3 lata temu
To jest na zasadzie dajemy ci garstkę, a zabierzemy worek. Z tego co obserwuje, nie wróży to dobrze na przyszłość; koszty za rządu PIS wzrosły przynajmniej o 50%, siła nabywcza pieniądza spadła, stopy zerowe, oprocentowanie kont 0,01% po to by rząd spłacał małe odsetki, bo się zadłuża gdzie popadnie. Zapowiedzi medialne to jedno, życie to drugie. Obyśmy tego populizmu nie musieli spłacać ze 25 kolejnych lat.
Aga
3 lata temu
Polska taka ekologiczna, decydujmy się na fotowoltaikę, itp., a potem ło matko, nie mamy skąd wypłacać obiecanych pieniędzy. Brawo po prostu. Na koniec dadzą sobie nagrody za wspaniale rozwiązany problem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (25)
wfwefwef
3 lata temu
tykle w temacie równości wobec prawa, ciągle zmieniane przepisy, kolesiostwo w tym czasie na tvp przekazano 6mld zł na fotovoltanikę obecnie 0,5 mld chore państwo zamiast zwiększać nakłady na zieloną energię to ją zmniejszają bezdura kompletna
Leon
3 lata temu
To jest Kpina z Polaków, na zachodzie 10000 euro u nas 3000 zł, tyle to Gowinowi na podpaski nie starcza. Glosujcie dalej na PiS.
heh
3 lata temu
Co na to przewodni miłośnik aut elektrycznych pan M.M? Już mu się bycie eko odwidziało??
suweren
3 lata temu
najbardziej ekologiczny jest ekogroszek!!!!
nowy
3 lata temu
Mieszkam na pólnocy Polski . Gdzie by nie spojrzeć tam farmy wiatraków. Darmowy prąd w wiatru. Więc pytam .... dlaczego prąd drożeje ??? . Kto na tym robi kase !!!
...
Następna strona