Pula pieniędzy na dopłaty do leasingu w programie "Mój elektryk" wyczerpała się we wrześniu. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wstrzymał nabór wniosków. Chodzi o 660 mln zł z 960 mln zł całkowitego budżetu programu. To właśnie leasing jest motorem wzrostu liczby rejestracji samochodów elektrycznych w Polsce. - Klienci indywidualni kupują niespełna co piąte auto elektryczne, a cała reszta to zamówienia firm i flot - mówił money.pl Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
Wznowienie naboru planowane było od stycznia 2025 r., teraz jednak Ministerstwo Klimatu i Środowiska mówi o terminie późniejszym. "Wznowienie naboru planowane jest wiosną 2025 r." - napisał wiceminister Krzysztof Bolesta w odpowiedzi na pisma branży motoryzacyjnej. Rzecz w tym, że kalendarzowa wiosna trwa od 21 marca do 21 czerwca. W skrajnym wypadku oznaczałoby to nawet półroczny poślizg we wznowieniu naboru wniosków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To tym bardziej niekorzystne, że 2025 ma być ostatnim rokiem obowiązywania programu "Mój elektryk". Wnioski będzie można składać do końca III kwartału przyszłego roku. Wznowienie naboru dopiero na wiosnę może znacznie ograniczyć pozytywne skutki rynkowe obowiązywania subsydiów – komentuje w mediach społecznościowych Jan Wiśniewski, Dyrektor Centrum Badań i Analiz Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności.
Gdy na przełomie sierpnia i września ogłaszano, że wyczerpała się pula środków, Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapewniło, że program będzie kontynuowany. Dodało też, że razem z NFOŚiGW intensywnie zabiega o pozyskanie pieniędzy na zwiększenie budżetu programu "Mój elektryk" z dotychczasowego źródła, jakim jest Fundusz Niskoemisyjnego Transportu (FNT), a także ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO).
Resort zastrzegł, że proces ten jest długotrwały i wymaga wielu uzgodnień, w tym na poziomie Komisji Europejskiej. Wznowiony nabór ma objąć również wnioski złożone w II połowie 2024 r. Branża motoryzacyjna zwraca jednak uwagę, że mimo "obietnicy" uzyskania dopłaty również za te miesiące 2024 roku, na które zabrakło już w tym roku funduszy, klienci odwlekają decyzje zakupowe do wznowienia programu.
Dotacja na zakup samochodu elektrycznego wynosi 18 750 zł, przy czym cena pojazdu nie może przekroczyć 225 000 zł. Dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny dostępna jest wyższa dotacja w wysokości 27 000 zł, bez limitu kosztu zakupu.
Bez dopłat nie będzie miliona "elektryków" w Polsce
- Kontynuacja programu "Mój elektryk" jest bardzo istotna z punktu widzenia polskiego rynku, ze względu zarówno na rolę programu w promowaniu i upowszechnianiu elektromobilności, jak i wsparcie sprzedaży samochodów elektrycznych. Dlatego też ważne jest, żeby program ten był uruchomiony w pełnym zakresie ponownie tak szybko, jak to tylko możliwe - mówi money.pl Wojciech Osoś, odpowiedzialny w Polsce za komunikację koncernu Stellantis, do którego należą m.in. Opel, Citroen, Peugeot, Fiat i Jeep.
Na koniec września w Polsce zarejestrowanych było 66 tys. 937 samochodów elektrycznych (BEV). Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności wylicza, że niemal 90 proc. jeżdżących po polskich drogach "elektryków" zostało zarejestrowanych w czasie, gdy obowiązywał program "Mój elektryk". Od 2021 r. z programu dofinansowany został w sumie zakup około 25 tys. pojazdów elektrycznych.
Przyznaje to oficjalnie także MKiŚ. "Instrument finansowy w postaci dofinansowania do leasingu pojazdów zeroemisyjnych cieszy się największym zainteresowaniem beneficjentów i od początku okresu wdrażania programu został już trzy razy zwiększony z kwoty 400 mln zł do kwoty 660 mln zł. Tak duże zainteresowanie tą formą nabycia pojazdu zeroemisyjnego spowodowało jednak wyczerpanie puli środków możliwych do wydatkowania na ten cel" - napisał Krzysztof Bolesta w odpowiedzi skierowanej m.in. do Związku Dealerów Samochodów.
Nic więc dziwnego, że już we wrześniu organizacje reprezentujące branżę motoryzacyjną w Polsce zaapelowały do rządu o jak najszybsze wznowienie naboru wniosków.
Ekspertyza na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska wykonana w 2023 r. zakładała w scenariuszu bazowym, że już w 2030 r. liczba "elektryków" zbliży się do miliona sztuk. Ale tylko przy założeniu "utrzymania dotychczas istniejących zachęt, w tym systemu prawnego oraz programów wsparcia finansowego". Według PSNM będzie to możliwe jednak najwcześniej w 2032 r.
"Obecnie trwają prace nad wznowieniem naboru wniosków do opłat w umowach leasingu pojazdów zeroemisyjnych. Przypominamy, że nadal trwa nabór wniosków w ramach programu "Mój elektryk" o dofinansowanie w formie zakupu pojazdów zeroemisyjnych przez osoby fizyczne oraz przedsiębiorców i podmioty inne niż osoby fizyczne" - odpowiada biuro prasowe Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie odpowiedziało na nasze pytania ws. przesunięcia terminu wznowienia naboru wniosków o dopłaty w programie "Mój elektryk".
Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl