Dwaj emeryci założyli w jednym roku instalację fotowoltaiczną. Obaj, według faktury VAT, zapłacili za nią tę samą kwotę: 22 843,30 zł, jednak pierwszy otrzymał zwrot podatku 1933 zł, a drugi 4059 zł.
"Dlaczego przy zwrocie w rozliczaniu ulgi termomodernizacyjnej występuje tak duża rozbieżność?" - pyta w interpelacji poseł Krzysztof Śmieszek.
Jak zaznacza, obu mężczyzn różni dochód uzyskany w 2020. Podczas gdy pierwszy uzyskał 26 548,78 zł, drugi 58 898,28 zł. "Dlaczego przedmiotowa ulga termomodernizacyjna nie daje równych szans rozwoju każdemu podatnikowi, różnicując ich w zależności od osiąganych dochodów lub przychodów?" - chce wiedzieć poseł.
Różnica zwrotu w przedstawionych przykładach wynosi bowiem 2126 zł i, jak podkreśla Śmieszek, instalacja fotowoltaiczna "zmieściła" się w obu powyższych przypadkach w ramach uzyskanego dochodu, w więc obaj nie mają już możliwości dokonania jej odliczenia w następnych latach.
"Gdyby instalacja była droższa niż osiągnięty dochód – wówczas mógłby odliczyć w następnych latach tylko "nadwyżkę" nad osiągniętym dochodem" - wyjaśnia poseł.
Jak konkluduje, przy tych samych nakładach, mamy zupełnie różne zwroty.
Do pytań posła odniósł się podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jan Sarnowski. Jak podkreślił, tak właśnie działają ulgi w podatku dochodowym - dotyczą wyłącznie podatników uzyskujących dochody podlegające opodatkowaniu i ściśle związane są z uzyskanym w danym roku podatkowym dochodem.
Dotyczy to zarówno ulgi termomodernizacyjnej, jak i rehabilitacyjnej, czy związanej z poczynionymi przez podatnika darowiznami.
"Podatek dochodowy właśnie tym różni się od innych systemów, np. pomocy społecznej (przyznane świadczenie wypłacane jest bez względu na wysokość płaconego podatku), że w przypadku zastosowania ulgi (którą podatnik może do zera obniżyć wysokość zobowiązania podatkowego) podatnik może otrzymać zwrot podatku jedynie do wysokości zapłaconego lub należnego podatku. W przypadku podatnika będącego emerytem będzie to zwrot zaliczki na podatek dochodowy pobranej przez płatnika, tj. Zakład Ubezpieczeń Społecznych" - wyjaśnia Sarnowski.
Jak przekonuje, ulga termomodernizacyjna "w żadnym stopniu nie różnicuje podatników". Mogą z niej bowiem korzystać wszyscy podatnicy, bez względu na wysokość uzyskiwanych dochodów bądź przychodów, wyjaśnia wiceminister.
"Limit odliczenia wynoszący dla każdego podatnika 53 000 zł, a także możliwość stosowania ulgi w kolejnych latach powoduje, że każdy z podatników ma zapewnioną jednakową możliwość skorzystania z przedmiotowej preferencji" - zaznacza w odpowiedzi na interpelację.