- Z panią prezes omówiliśmy kwestie, które są istone z punku widzenia logistyki, spraw operacyjnych. Szczepionka musi być przechowywana w bardzo niskich temperaturach i musi dotrzeć do punktu, w którym będzie przechowywana. Przedyskutowaliśmy, żeby wejść w ten proces, jak tylko europejska agencja leków zatwierdzi tę szczepionkę - powiedział Morawiecki po spotkaniu z Dorotą Chryniewiecką-Firlej, prezeską Pfizer Polska.
Premier dodał, że wszystkich, którzy będą się chcieli zaszczepić, szczepionka musi być dostępna w jak najkrótszym. Najpierw szczepione będą osoby najbardziej narażone na COVID-19 – seniorzy, służba zdrowia i służby mundurowe.
- Jak tylko Europejska Agencja Leków zatwierdzi tę szczepionkę, my chcemy być natychmiast gotowi po to, żeby zacząć szczepić - powiedział szef rządu i dodał, że chce, żeby szczepionka była dostępna w tym samym momencie, co w Europie Zachodniej.
Komisja Europejska dogaduje z Pfizerem kupno ok. 200 mln dawek szczepionki, z czego ok. 20 mln ma trafić do Polski. Dostawy miałyby zacząć się wiosną 2021 roku.
Szczepionka Pfizera ma bardzo szczególne wymagania - można ją transportować w temperaturze -75 stopni Celsjusza z tolerancją do 15 stopni.
Amerykańskie Centers for Disease Control and Prevention (CDC), czyli agencja zajmująca się m.in. walką z wirusami i epidemiami, na razie przestrzega przed euforią. Wynalezienie szczepionki to dopiero pierwszy krok do zwalczenia pandemii. Drugim jest dostarczenie szczepionek do potrzebujących i aplikacja.
Jak na razie tzw. ultrazamrażarki, zdolne wytworzyć temperaturę rzędu -80 stopni Celsjusza, są na wyposażeniu laboratoriów i centrów badawczych przemysłu biotechnologicznego. W skali globu jest ich "ultramało".
Czego wymaga szczepionka Pfizera?
Firma Pfizer stworzyła pojemniki, które utrzymują około 1000 do 5000 dawek w temperaturze -75°C (plus minus 15°) przez 10 dni. Pomaga w tym suchy lód. Firma współpracuje również z UPS przy budowie dwóch mroźni, jednej w Louisville w stanie Kentucky, a drugiej w Holandii, które utrzymają 48 000 fiolek szczepionki w temperaturze -80°C.
Po dostarczeniu do odbiorców, szczepionki mogą być przechowywane w ultrazamrażarkach do 6 miesięcy. Mogą też pozostać w pojemnikach Pfizera, ale suchy lód trzeba uzupełniać maksymalnie co 15 dni. Po rozmrożeniu muszą być zużyte w ciągu 5 dni.
Wszystkie te czynności wymagają niebywałej synchronizacji i precyzji. Dość powiedzieć, że spedytory termiczne nie mogą być otwierane częściej niż dwa razy dziennie i powinny zostać zamknięte w ciągu 1 minuty.
Pfizer pracuje nad mniejszymi kontenerami transportowymi, które będą gotowe "do 2021 roku". Może się też okazać, że to za późno – bo inne firmy również prowadzą zaawansowane prace nad szczepionkami na koronawirusa.
Jedna z nich, stworzona przez firmę Moderna, wymaga wysyłki w temperaturze -20°C. A to niesamowicie obniży wymagania transportowe. W takim scenariuszu szczepionka Pfizer mogłaby być potencjalnie używana w klinikach masowych szczepień, podczas gdy inne szczepionki byłyby używane na mniej zaludnionych obszarach.