Projekt resortu klimatu dot. mrożenia cen energii w drugiej połowie roku trafił do konsultacji. Rządowe Centrum Legislacji wskazało na nieścisłości w projekcie. Chodzi przede wszystkim o niedoszacowanie kosztów dalszego mrożenia cen energii. Ministerstwo Klimatu i Środowiska mówi o kwocie ponad 6,3 mld zł, z kolei Ministerstwo Finansów szacuje wydatki na poziomie 8,1 mld zł.
Teraz swoją opinię o projekcie wyraził także UOKiK. "Obecnie nie ma unijnej podstawy prawnej umożliwiającej państwom członkowskim zastosowanie, z pominięciem przepisów o pomocy publicznej, projektowanego utrzymania obniżonych cen energii elektrycznej dla MŚP. Jednocześnie uzasadnienie do projektu ustawy nie odnosi się do powyższej kwestii" - napisał Urząd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konfederacja Lewiatan również zwracała uwagę na zapisy unijne.
"Stoimy na stanowisku, że dalsze stosowanie cen maksymalnych, zgodnie z założeniami projektu, będzie niezgodne z prawem UE. Ryzyko nałożenia kar na Polskę jest szczególnie wysokie w przypadku stosowania cen maksymalnych wobec odbiorców innych niż gospodarstwa domowe. Rzekome korzyści ze stosowania cen maksymalnych dla tej grupy odbiorców są nieproporcjonalne wobec ryzyka zapłacenia przez Polskę miliardowych kar z tytułu nieprzestrzegania regulacji unijnych" - informowała kilka dni temu Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
W projekcie ustawy zakłada się przedłużenie obowiązywania mechanizmu ceny maksymalnej za energię elektryczną. Cena ta obowiązywać będzie w drugiej połowie 2024 r. i ma być ustalona na poziomie 500 zł/MWh dla odbiorców w gospodarstwach domowych, oraz na poziomie 693 zł/MWh dla jednostek samorządu terytorialnego oraz podmiotów użyteczności publicznej.
Rząd wprowadzi pomoc w postaci bonu energetycznego, z którego ma skorzystać ok. 3,5 mln najmniej zamożnych gospodarstw domowych. W przypadku gospodarstw domowych liczących od dwóch do trzech osób, wartość bonu wyniesie do 400 zł, a dla gospodarstw cztero- i pięcioosobowych - 500 zł. Dla gospodarstw składających się z sześciu lub więcej osób, bon będzie miał wartość 600 zł.
Wyższa wartość bonu. Dla kogo?
Jeżeli główne źródło ogrzewania danego gospodarstwa domowego jest zasilane energią elektryczną i jest wpisane lub zgłoszone do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, wartość bonu ma być wyższa. W takim przypadku, dla gospodarstwa jednoosobowego bon wyniesie 600 zł, dla gospodarstwa dwu- lub trzyosobowego - 800 zł, dla gospodarstwa cztero- lub pięcioosobowego - 1000 zł, a dla gospodarstwa sześcioosobowego lub większego - 1200 zł.
Bon będzie świadczeniem dla gospodarstw domowych, które nie przekraczają pewnego progu dochodowego. Dla gospodarstwa jednoosobowego, próg ten wynosi 2500 zł, natomiast dla gospodarstw wieloosobowych - 1700 zł na osobę. Wprowadzona zostanie tzw. zasada "złotówka za złotówkę", co oznacza, że bon energetyczny będzie przyznawany także po przekroczeniu kryterium dochodowego, ale jego wartość będzie pomniejszana o kwotę przekroczenia.