Metsola wraz z liderami grup politycznych PE, którzy razem tworzą Konferencję Przewodniczących Parlamentu Europejskiego, przebywa w czwartek w Warszawie w związku z rozpoczynającą się 1 stycznia 2025 r. prezydencją Polski w Radzie Unii Europejskiej. Przed południem spotkała się z premierem Donaldem Tuskiem.
Metsola relacjonowała, że rozmawiano m.in. o Ukrainie, bo - jak podkreśliła - "wchodzimy w trzeci rok wojny i musimy pokazać jednomyślność, jedność i brak zmęczenia wojną". - Jednocześnie nasza gotowość musi być równie wysoka jak zagrożenia. Musimy pójść śladem Polski, jeśli chodzi o stopień przygotowania - stwierdziła.
Szefowa PE podkreśliła, że obrona bezpieczeństwa europejskiego wymaga znacznych inwestycji w nasze własne zdolności obronne.
Europa wydatkuje 1,9 proc. PKB na obronność, podczas gdy Rosja 9 proc. Musimy realistycznie zainwestować w to, o czym cały czas mówimy - zaznaczyła Metsola.
Tusk o polskiej prezydencji
Tusk po spotkaniu z Metsolą i delegacją PE, wyraził nadzieję, że polska prezydencja będzie w wielu wymiarach przełomowa, także dzięki współpracy z partnerami europejskimi. Ocenił, że czwartkowe spotkanie dowiodło, że Polska jest gotowa do prezydencji i bardzo serio traktuje współpracę i dialog ze wszystkim grupami politycznymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak mówił, w centrum uwagi czwartkowych rozmów były plany polskiej prezydencji w kontekście takich wyzwań, jak: wojna na Ukrainie, destabilizacja polityczna wokół Europy i w Europie, nowe wyzwania geopolityczne wynikające z różnych zdarzeń, kryzysy polityczne w największych państwach UE, zdarzenia w Gruzji, Korei Płd., Syrii, Gazie i zbliżające się wybory na Białorusi.
Wymienił, że priorytetami polskiej prezydencji będzie bezpieczeństwo, "energia jako jeden z głównych warunków odzyskania pełnej konkurencyjności UE, ochrona różnych grup obywateli, uczciwa konkurencja". Wyraził też zadowolenie, że w ramach UE jest coraz mniej oponentów wobec myślenia, że kontrola granicy europejskiej i obrona granic narodowych są wspólnym priorytetem.