Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Na jednej ulicy prywatna stacja i Orlenu. Różnica wprawia w osłupienie

65
Podziel się:

Mimo rosnących cen ropy na świecie, Orlen obniżył ceny za litr paliwa już do 5,99 zł. Na takie obniżki nie mogą sobie pozwolić mniejsze stacje. W Żaganiu na stacji paliw, należącej do sieci Dan-Pol, która stoi zaledwie 100 metrów od Orlenu, cena za litr oleju napędowego wynosi 6,89 zł. - Za tyle kupujemy paliwo, przy obecnych cenach ropy dokładamy do biznesu - słyszymy w rozmowie z pracownikiem stacji.

Na jednej ulicy prywatna stacja i Orlenu. Różnica wprawia w osłupienie
Ceny paliw na Orlenie są zaskakująco niskie (East News, ZOFIA BAZAK)

Ceny ropy naftowej są najwyższe od wielu miesięcy, ceny gotowego paliwa — głównie diesla — na europejskim rynku również poszły w górę, a złoty osłabił się wobec dolara - czytamy w money.pl. Mimo wszelkich przesłanek rynkowych na polskich stacjach ceny paliw lecą w dół, a aktualnie za litr benzyny lub diesla na Orlenie trzeba zapłacić ok. 5,99 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Filipem Bittnerem

Dwie stacje obok siebie, gigantyczna różnica w cenie

Orlen od kilku tygodni obniża ceny na swoich stacjach. Niskie ceny aż biją po oczach. Doskonale widać to w Żaganiu, gdzie na ul. Piłsudskiego, w odległości zaledwie 100 metrów od siebie, stoi stacja Orlenu i prywatnej sieci Dan-pol. Koncern oferuje cenę 5,99 zł za litr benzyny i diesla. Tymczasem na prywatnej stacji trzeba zapłacić 6,56 zł za litr benzyny oraz 6,89 zł za litr oleju napędowego. Zdjęcia cen na pylonach dostaliśmy od naszego czytelnika za pośrednictwem platformy dziejesie. Skąd taka rozbieżność?

- Za tyle kupujemy paliwo. Przy obecnych cenach ropy dokładamy do biznesu - mówi pracownik stacji Dan-pol. Dodał, że małym stacjom trudno jest konkurować z Orlenem, który obecnie wyraźnie obniżył ceny.

Ropa drożeje, paliwo tanieje

Od tygodni możemy zaobserwować paliwowy "cud nad Wisłą". Podczas gdy ceny w Europie rosną ze względu na cenę ropy, w Polsce paliwo tanieje. Eksperci biją na alarm. Wyliczyli, że biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku paliw, uwzględniającą słabego złotego, litr diesla w Polsce powinien kosztować około 7,5 .

Polityka Insight, powołując się na źródła, napisała, że "koncern korzysta ze strategicznych rezerw paliw, by utrzymać niski poziom cen na stacjach. Chce ograniczyć inflację i wspomóc PiSwyborach". Opisywane działania spółki mają rzekomo utrzymać niskie ceny paliw do dnia wyborów, czyli do 15 października.

W Polsce istnieją dwa rodzaje zapasów interwencyjnych — agencyjne (zarządzane przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych) oraz zapasy obowiązkowe, które utrzymują producenci i handlowcy. Resort klimatu i Orlen zaprzeczają, że korzystają z rezerw strategicznych. Jednak Polityka Insight wskazuje, że do tej pory ani Orlen, ani Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie zaprzeczyło ustaleniom ws. wykorzystania rezerw interwencyjnych (konkretnie rezerwy obowiązkowej) przez Orlen do bilansowania rynku paliw.

Państwowy Orlen natomiast dopytany o to, czy wykorzystał rezerwy paliwa do stabilizacji cen na rynku paliw, zasłonił się tajemnicą przedsiębiorstwa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(65)
WYRÓŻNIONE
Asik
rok temu
No to przyjedzcie na stację Leclerca gdzie paliwo kosztuje 5,89 (-10gr rabatu z kartą), czyli 5,79 zł za litr co jest taniej niż na Orlenie 500 metrów dalej. Znaczy manipulatorzy, że wasz prywaciarz naciąga klientów!
Nnn
rok temu
I co w związku z tym mam krytykować bo tanio , jeszcze nie tak dawno był szum bo za drogo zastanówcie się o co wam chodzi
Bolek
rok temu
Hmm... Mam inne spostrzeżenia. Najtańsze paliwo jest na dwóch niewielkich prywatnych stacjach. Chyba jednak można...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (65)
Adam N 1973
rok temu
Jakby teraz rządził Tusk, to paliwo nie byłoby po 7,5 zł za litr tylko za 10 złotych tak jak straszył dwa lata temu. Gdyby NADAL rządziła PO to inflację mielibyśmy najwyższą w Europie. Co najmniej 30%. Gaz i prąd 3 razy droższe. Nie byłoby Baltic Pipe. Paliwo byłoby u nas droższe niż w Niemczech, bo Orlen nie byłby już państwową firmą. Raty kredytów byłyby 4 razy większe niż są, bo stopy procentowe byłyby powyżej tej POwskiej inflacji. Bez pracy byłoby 5 mln osób, bo większość firm by upadła na skutek pandemii i nieustannych lockdownow, które wprowadzałby rząd PO. Dług publiczny przekroczyłby 2 BILIONY zł. A nasz PKB byłby o 30% mniejszy. Płace podobnie. Emerytury byłyby waloryzowane o kilkanaście złotych. Nie byłoby ŻADNYCH TARCZ, trzynastek, czternastek i 500+. Nie byłoby Polskiego Ładu, który przeciętnemu obywatelowi zostawia kilka tysięcy złotych rocznie w portfelu
3-30
rok temu
Ta stacja obok Orlenu ma jedne z wyższych cen w Polsce Psary k/Będzina prywatna stacja oleju i benzyna 5,97 można
Jacek
rok temu
Danpol trzyma cenę w Żaganiu. Niedawno trzymali cenę z Orlenem. Teraz orlen go wy... . 15 km dalej gdzie jest więcej stacji w Zarach jest konkurencja. Tam Danpol miał ceny niższe o 20-30 groszy na litrze. Dlatego teraz ich nie szkoda.
Kierowca
rok temu
No to teraz widać z kad PiS miał pueniadze i jakich się złodzieje dorobili , że dziś mogą pokazać prawdziwe ceny paliw jakie powinny obowiązywać
Gfyxx
rok temu
Jak zwykle CUD NAD Wisłą, 16 października będzie krach i ceny skocza do 6.99 za litr. Polska to jedno wielkie G... No. Zaraz ludzie nie dadzą rady robić na te wszystkie prezenty. Otrząsnijcie się 15 października, LUDZIE!!!
...
Następna strona