Wskaźnik Menadżerów Logistyki PMI dla przemysłu strefy euro wyniósł 45,2 pkt w listopadzie tego roku wobec 46 pkt w październiku. Jeśli chodzi o usługi, to PMI wyniósł w tym miesiącu 49,2 pkt wobec 51,6 pkt w ubiegłym - podała firma S&P Global.
W obu przypadkach to dane gorsze niż spodziewał się rynek. Co dokładnie oznaczają? Indeks PMI powstaje na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród menadżerów wyższego szczebla kilkuset firm, w której oceniają zmiany zamówień, produkcji, zatrudnienia, prędkości dostaw oraz zapasów.
"Wyniki badań umożliwiają wgląd w warunki gospodarcze panujące w obu sektorach (usług i przemysłu)" - wyjaśnia S&P Global. Wartość powyżej 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej - spadek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dzisiejsza publikacja PMI w strefie euro nie napawa optymizmem i wskazuje na odsuwanie w czasie odbicia gospodarczego. Do spadającej aktywności gospodarczej w sektorze przemysłu coraz śmielej dołączają usługi, które dotychczas stanowiły swoiste koło zamachowe strefy euro - komentuje Agata FIlipowicz-Rybicka, główna ekonomistka i dyrektor Działu Analiz Makroekonomicznych Alior Banku.
W oczekiwaniu na decyzję EBC ws. stóp procentowych
Sytuacja nie jest również kolorowa, gdy spojrzymy na same wskaźniki dla Niemiec i Francji, czyli dwóch największych gospodarek Europy.
Indeks PMI dla całej aktywności gospodarczej (Composite) dla Niemiec wyniósł 47,3 pkt i był najniższy od lutego. Usługi pierwszy raz od dziewięciu miesięcy osiągnęły wynik poniżej 50 pkt (49,4 pkt). "PMI dla niemieckiego przemysłu wprawdzie lekko urósł i jest najwyższy od czterech miesięcy, ale odczyt 43,2 pkt wciąż jest po prostu zły" - pisze "Rz".
W przypadku Francji można mówić o tąpnięciu. "Indeks Composite zjechał do raptem 44,8 pkt (z 48,1 pkt w październiku), usługowy do 45,7 pkt (z 49,2 pkt przed miesiącem), a przemysłowy do 43,2 pkt (z 44,5 pkt miesiąc temu)" - wylicza "Rzeczpospolita", dodając, że to najniższe wyniki od stycznia.
"Gdyby nie minimalna pozytywna niespodzianka w niemieckim przemyśle, listopad byłby pod każdym względem katastrofalny. A tak jest tylko fatalny. Europa ma problemy strukturalne, ale to jest cykliczna słabość" - napisali analitycy Pekao.
Dane powodują, że wzrosły oczekiwania ws. mocniejszego obcięcia stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny na grudniowym posiedzeniu. Nie o 0,25 pkt proc., ale o 0,5 pkt.