Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Nadchodzi bon senioralny. "Nie gotówka, a wsparcie". Minister wyjaśnia

367
Podziel się:

Nowo wybrana minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz przygotowała projekt wsparcia osób, które pracują i nie mogą zająć się seniorami w rodzinie. Podczas wywiadu wyjaśniła, jak będzie funkcjonował bon senioralny i co zamierza zmienić w ciągu najbliższych stu dni.

Nadchodzi bon senioralny. "Nie gotówka, a wsparcie". Minister wyjaśnia
Nowa minister ds. polityki senioralnej wyjaśniła, na czym polega bon senioralny (PAP, PAP/Paweł Supernak)

Nowa minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz udzieliła wywiadu serwisowi Business Insider, w którym zapowiedziała, w jakim kierunku będzie działał nowy resort ds. polityki senioralnej. Jak przekazała, pierwszym projektem, który chce wprowadzić, jest bon senioralny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak odnowić starą połówkę bliźniaka? "Łut szczęścia"

Bon senioralny priorytetem nowej minister

Minister podkreśliła, że ma to być wsparcie dla osób w wieku 40-50 lat, których rodzice mają 70-80 lat i wymagają opieki. Wskazała, że takie osoby często ze względu na obowiązki, pracę, czy kredyty nie mogą zająć się swoimi bliskimi. Bon senioralny ma za zadanie opłacić usługi opiekuńcze dla osób starszych. Podkreśliła jednak, że to nie będzie gotówka.

Spodziewamy się, że kiedy taki instrument finansowy pojawi się na rynku, samorządom będzie się opłacało zatrudniać asystentów i opiekunów dla seniorów - stwierdziła w rozmowie z Business Insiderem. 

Zaznaczyła, że projekt jest gotowy, ale zanim ustawa wejdzie w życie, będą przeprowadzane konsultacje z osobami starszymi i samorządowcami - po to, by mógł być wdrożony w mądry sposób. Bon senioralny jest bowiem jednym z priorytetów nowej minister. Kolejną rzeczą, jaką chce się zająć Marzena Okła-Drewnowicz jest uregulowanie ścieżki zdobywania uprawnień, które pozwalają zostać opiekunem osoby starszej. 

Marzena Okła-Drewnowicz dodała, że wspomniane wsparcie dla seniorów będzie działało niezależnie od ustawy dotyczącej asystentów osobistych, potrzebnych ze względu na niepełnosprawność. Ta ma również zostać wprowadzona w pierwszych 100 dniach rządów Donalda Tuska. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(367)
WYRÓŻNIONE
los
rok temu
A czego spodziewaliście się po koalicji 13 grudnia ? No czego, jak nie upokorzenia i zemsty ?
Pola
rok temu
Niech dadzą 60000 zł kwoty wolnej od podatku jak obiecali ! Natomiast pamiętam jak dziś Kosiniak będąc w opozycji domagał się aby emeryci nie płacili w ogóle podatków bo przecież ich składki były już raz opodatkowane ! Czekam aż sobie o tym przypomni
Olga
rok temu
Bon senioralny - zły pomysł. Raz, że bardzo niesprawiedliwy w ograniczeniu osób uprawnionych; dwa, że najwięcej nachapią się pośrednicy czyli wszelkiej maści organizatorzy programu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (367)
kol90
2 miesiące temu
Kurde jeszcze nie tak dawno temu były u nas rodziny wielopokoleniowe. Ten kto miał dużo dzieci ten miał na starość opiekę. Państwa nie trza było do tego mieszać. Np. pokazane w Konopielce jak dziadek na zapiecku wygrzewał kości. Dla katolików było to coś normalnego że dziadkami się opiekowali aż do śmierci.
Marta
10 miesięcy temu
Właśnie a co z osobami 50 - 60 opiekującymi się seniorami powyżej 80 lat ?
1111
10 miesięcy temu
A co ze starszymi opiekunami? Mam 64 lata, opiekuję się zupełnie sama 88 letnią mamą chorą na Alzheimera. Obie mamy niewielkie emerytury. Rozumiem że nie ma sensu dawać takim osobom wsparcia bo lepiej czekać na zgon 2 emerytek i wyjść na czysto z ich zaoszczędzonymi emeryturami.
rozsądek
10 miesięcy temu
W końcu jakieś rozsądne rozwiązanie. Opieka nad starszą osobą, zwłaszcza niepełnosprawną to ciężka harówka psychiczną i fizyczna. Male dziecko często matki również nie pracujące oddają pod opiekę babci, do żłobka do przedszkola. Pełna gwarancją opieki. Inaczej jest się też opiekować dzieckiem. Dorosłe dziecko seniora samo już nie w pełni sił musi iść do pracy a po pracy zajmować się starszym, często schorowanym rodzicem. Dźwigać, karmić, czuwać. Nie ma w tym zakresie żadnej pomocy ze strony państwa ani ekonomicznej ani organizacyjnej. Jest to obszar zaniedbany i zapomniany nie istniejący dla państwa. Zwykle załatwienie spraw na mieście jest ogromnym problemem. Przeważnie są to dodatkowe koszty opieki. Sama opieka nad osobą starszą z uwagi na koszty jest dostępna tylko i wyłącznie dla wąskiej grupy osób. O sprzęcie ułatwiającym opiekę i rehabilitację czy dofinansowanym sanatorium już nie mowa. Dobrze, że w końcu ktoś się tym zajął. Oby się udało.
fhhj
rok temu
Ciekawe ilu ludzi spełni warunki bo trzeba było mieć dzieci po czterdziestce
...
Następna strona