Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PBE
|
aktualizacja

Sypie się plan Tuska. Hołownia ostro: nie poprzemy kredytu "na start"

242
Podziel się:

Klub Polska2050-Trzecia Droga nie poprze projektu ustawy o wsparciu dla kredytobiorców hipotecznych kredyt #naStart. Rządowy program krytykują też Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Ministerstwo Finansów. Ocenia się, że flagowy pomysł rządu Tuska doprowadzi do podwyżek cen mieszkań.

Sypie się plan Tuska. Hołownia ostro: nie poprzemy kredytu "na start"
Rządowy program "Kredyt mieszkaniowy #naStart" przyjął ostatnio ciosy z kilku stron (Adobe Stock, East News, Andrzej Iwanczuk, Aneta, Reporter)

- Kredytu zero procent (potoczna nazwa "Kredytu #naStart" - przyp. red.) nie poprzemy. Nic się w tej sprawie nie zmieniło. Jeżeli ta propozycja doprowadzi do tego, że będzie bardziej sprawiedliwa, pojawią się formy realnego wsparcia budownictwa społecznego, na którym nam bardzo zależy, to tak. Ale uważamy, że rozwiązania, które zapewnią prosty przepływ pieniędzy państwowych do deweloperów, to nie jest najlepsze rozwiązanie. Od tego nie będzie większej podaży mieszkań - powiedział marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia.

"Kredyt mieszkaniowy #naStart" przyjął ostatnio ciosy z kilku stron. Przypomnijmy: była to jedna z kluczowych obietnic Koalicji Obywatelskich z czasów kampanii wyborczej. "Wprowadzimy kredyt z oprocentowaniem 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania" - tak brzmi 91. punkt na liście "100 konkretów na 100 dni".

Negatywną opinię dotyczącą projektu wydało we wtorek Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Przestrzegają przed "niewspółmiernym wzrostem cen"

Projektowane w ustawie rozwiązania nie adresują właściwie wyzwania, jakim jest poprawa dostępności mieszkaniowej. Ponownie zwracamy uwagę, że skierowane wsparcie do strony popytowej zamiast do tej związanej z podażą mieszkań może doprowadzić do niewspółmiernego wzrostu cen na rynku mieszkaniowym w krótkim okresie przed odpowiednim dostosowaniem podaży mieszkań - podaje resort.

MFiPR negatywnie ocenia też zmiany dotyczące zniesienia limitu dochodowego dla rodzin z co najmniej trójką dzieci.

"Dodatkowo, gospodarstwo domowe z co najmniej trójką dzieci może skorzystać z programu, nawet jeżeli posiada już nieruchomość. Utrzymanie, że posiadana w trakcie przystąpienia do programu nieruchomość musi być zbyta a nie sprzedana, w opinii MFiPR, może prowadzić do nadużyć i wykorzystywania państwowych dopłat do kredytów przez beneficjentów, których stać na zaciągnięcie kredytu na rynku bez wsparcia" - pisze resort.

Ministerstwa krytykują projekt

MFiPR w pierwotnej wersji projektu ustawy pozytywnie oceniało wprowadzenie limitów wniosków na kwartał na poziomie 15 tys., gdyż - zdaniem resortu - stanowiło to bezpiecznik przed nadmiernym wzrostem cen mieszkań poprzez przesycenie popytu.

"Jednakże zwiększenie limitów puli wniosków na dwa pierwsze kwartały 2025 r. są w ocenie MFiPR zmianą negatywną. Zwiększenie tego limitu, zwłaszcza na początku programu, może skutkować efektem podobnym jaki obserwowaliśmy w przypadku poprzednika projektu, bezpiecznego kredytu 2 proc." - napisano.

Resort funduszy i polityki regionalnej jest kolejnym ministerstwem, który uderzył w rządowy projekt kredytu mieszkaniowego. Wcześniej Ministerstwo Finansów oceniło, że Kredyt #naStart "może doprowadzić do niewspółmiernego do fundamentów wzrostu cen i kosztów materiałów budowlanych w krótkim okresie".

Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk z PSL zapewniał jednak przed kilkoma dniami, że "Kredyt #naStart bywa złośliwe krytykowany przy pomocy nieuczciwych argumentów, że mógłby podnieść ceny mieszkań; mógłby, ale wzrostu nie będzie".

Kredyt #naStart na co najmniej 15 lat

Program kredyt #naStart ma zastąpić rodzinny kredyt mieszkaniowy i bezpieczny kredyt 2 proc. z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. "Kredyt #naStart" ma być udzielany na okres co najmniej 15 lat, ze stopą oprocentowania na poziomie stałym ustalonym na okres 60 miesięcy.

Z projektu wynika, że koszt dopłat do kredytów mieszkaniowych w przyszłym roku wyniesie ponad 1,15 mld zł, a w ciągu 10 lat będzie to łącznie prawie 19,4 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(242)
WYRÓŻNIONE
wydutkani
4 miesiące temu
,Wszystko dokładnie mamy policzone i każda z danych naszych 100 gwarancji, zostanie spełniona w pierwsze 100 dni naszego rządzenia, natychmiast i bezwarunkowo. Obniżymy też PiSowską inflację, zlikwidujemy drożyznę, obniżymy ceny gazu i prądu o połowę a benzyna będzie po 5 zł bo wiemy jak to zrobić. Jeszcze raz gwarantuję to państwu".
Prezydent2025
4 miesiące temu
Zaczyna się kampania wyborcza. Z obecnej koalicji z programem "wygrać z PIS" objąć dziesiątki tysięcy stanowisk a potem "jakoś to będzie" może wystartować nawet 4 kandydatów.
miał rację
4 miesiące temu
,,Za czasów swoich poprzednich rządów, Donald Tusk cofnął Polaków o kilka wieków do tyłu, zrobił z nas kraj koczowniczy. Następne jego rządy cofną Polaków do epoki kamienia łupanego " - mówił Michał Kołodziejczak,
NAJNOWSZE KOMENTARZE (242)
miku
3 miesiące temu
Fliperzy hahaha dostana po tylku
Mimi
3 miesiące temu
Zgodzę się jeśli zabierzecie też 800+. Koniec rozdawnictwa!!
Wolne media
3 miesiące temu
Uważam ustawka,niby dobry Tusk chce ale nie może
Edi
3 miesiące temu
Pisowski program kredyt 2% wywindował w Polsce ceny nieruchomości do niespotykanych po II Wojnie światowej poziomów. A Tusk chce wprowadzić jeszcze bardziej windujący w górę ceny mieszkań - kredyt 0%. To jakieś szalenstwo. Zrobią wszystko aby tylko utrzymać się przy władzy. Zarobią deweloperzy krocie, kosztem pieniędzy z budżetu państwa, czyli z pieniędzy nas wszystkich którzy płacą podatki. Tusk chce wprowadzić bolszewicki program. Zabrać państwowe pieniądze i przetransferować je do deweloperów w postaci "darmowego" kredytu. Za 0% kredyt zapłacimy deweloperom wszyscy płacący podatki.
Konstytucja R...
3 miesiące temu
Rząd nie ma czasu na realizację obietnic, są ważniejsze sprawy jak zawiadomienia do prokuratury na PiS są po żeby naród nie zauważył podwyżek za prąd, rozszerzenia Zielonego Ładu, wprowadzenia dyrektywy budynkowej EBPD, przyjmowania muzułmanów i wypłaty im odszkodowań za push-backi, braku legalizacji aborcji, braku podwyżek w administracji samorządowej, wzrostu podatków i cen, braku obniżek ceny benzyny i stopy procentowej kredytów hipotecznych....
...
Następna strona