W piątek ukazało się ostatnie papierowe wydanie "Wiener Zeitung". Jak podaje serwis thelocal.com, gazeta była wydawana od 1703 roku - przez pierwsze lata pod nazwą "Wiennerisches Diarium", a od 1780 roku już jako "Wiener Zeitung". Dziennik został znacjonalizowany w 1857 roku za czasów cesarza Franciszka Józefa i stał się oficjalną gazetą imperium.
Rząd odcina źródło finansowania
Przez cały ten czas periodyk był wydawany niemal nieprzerwanie, za wyjątkiem wojennych lat 1940-1945 roku - przypomina niemiecka "Tageszeitung". Odkąd trafiła w państwowe ręce, gazeta miała zapewnione finansowanie dzięki pojawiającym się w niej ogłoszeniom urzędowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z tym jednak koniec, ponieważ obecny rząd Austrii podjął decyzję, że ogłoszenia te zostaną przeniesione na stworzoną specjalnie do tego celu, osobną platformę internetową. Władze tłumaczą, że taka decyzja była konieczna i wynika z dyrektywy Unii Europejskiej - podaje thelocal.com.
Jednak wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jourova powiedziała agencji AFP, że taki obrót spraw jej nie cieszy. - Uważam, że na przestrzeni lat "Wiener Zeitung" odegrał ważną rolę w informowaniu ludzi - stwierdziła.
Tak wygląda okładka ostatniego drukowanego wydania "Wiener Zeitung":
"Tageszeuting" komentuje, że oprócz rządowych ogłoszeń, gazeta publikowała dziennikarskie treści wysokiej jakości. Znana była z bezstronności i poruszania niszowych tematów, które nie miały szans przebicia w prywatnych dziennikach. Odzwierciedlało się to w jej niewielkim nakładzie, wynoszącym niecałe 20 tysięcy egzemplarzy w dni powszechne i około 40 tysięcy w weekendy.
Druk tylko okazjonalnie
"Wiener Zeitung" na co dzień będzie się ukazywać tylko w wersji internetowej, natomiast w druku ma się ukazywać co najmniej 10 wydań rocznie - w zależności od sytuacji finansowej gazety. Załogę czekają redukcje. Thelocal.com podaje, że gazeta zatrudnia dziś 200 osób, z czego 40 dziennikarzy, i że według związkowców z pracą może się pożegnać niemal 100 osób.