Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Nakleił naklejkę "-50 proc." na kanapkę. Teraz 17-latkowi grozi do 8 lat więzienia

18
Podziel się:

Nawet osiem lat więzienia może grozić 17-latkowi, który w jednym ze sklepów w Mielcu nakleił na kanapkę naklejkę "-50 proc.". Dzięki temu zapłacił za nią o ponad 5 zł mniej. Kiedy sprzedawca zorientował się, że jest oszukiwany, wywiązała się szarpanina i wezwano policję.

Nakleił naklejkę "-50 proc." na kanapkę. Teraz 17-latkowi grozi do 8 lat więzienia
Nastolatek nakleił na kanapkę promocyjną naklejkę. Konsekwencje przewidziane prawem są poważne (Getty Images, © Flavia Morlachetti)

Jak poinformowała w środę p.o. oficera prasowego mieleckiej policji mł. asp. Bernadetta Krawczyk, do oszustwa doszło w poniedziałek, w jednym ze sklepów w Mielcu. Ajent sklepu zadzwonił na policję i poprosił o jej interwencję, bo jeden z klientów nakleił metkę "-50%" na produkt nie podlegający przecenie.

- 17-letni mieszkaniec gminy Mielec podczas zakupów nakleił na kanapkę z bagietką o wartości 10.99 zł, naklejkę "-50%", tym samym narażając sklep na stratę 5,49 zł. Po zakupie, klient opuścił sklep, jednak szybko został ujęty przez sprzedawcę i poproszony o uregulowanie różnicy w cenie, czego nie chciał uczynić – relacjonowała mł. asp. Bernadetta Krawczyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gang okradający pasażerów pociągów rozbity. Nagranie z akcji CBŚP i policji w Wielkopolsce

Dodała, że gdy młodzieniec próbował uciec, między mężczyznami wywiązała się szarpanina.

Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali 17-latka i zawieźli na komendę. Podczas przesłuchania młody mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu.

- Usłyszał zarzut doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Za takie oszustwo może grozić do 8 lat więzienia. W tym wypadku obyło się bez policyjnego aresztu i po sporządzeniu dokumentacji mężczyzna opuścił komendę – dodała funkcjonariuszka.

Wartość przedmiotu nie ma znaczenia

Policja ostrzega, że zachowanie polegające na zmianie metki na produkcie, w celu zakupienia go po cenie tańszej, niż rzeczywiście kosztuje, zakwalifikowane jest przez polskie prawo jako przestępstwo.

Kodeks karny za doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przewiduje karę do 8 lat więzienia. Co ważne, dla zaistnienia tego przestępstwa, wartość przedmiotu nie ma znaczenia – przypomina policja.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Lorak
2 lata temu
W takim razie symetryczna kara powinna być dla sprzedawcy, jeśli na produkcie widnieje niższa cena niż faktycznie musimy zapłacić przy kasie. Właściwie nawet nie tyle dla sprzedawcy co dla właściciela sklepu bądź prezesa korporacji.
Benek
2 lata temu
Powinien być mandat ze 100 zł i do domu. A nie za nic do więzienia na 8 lat. Za lekkie kradzieże i przestępstwa powinny być mandaty i prace społeczne, morderstwa itp, a za poważne przestępstwa więzienia.
Yyyy
2 lata temu
A za gwałt dostaje się 3 latach tym kraju..
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Młody
2 lata temu
Sam widziałem jak ochroniarz 1 panią przyłapał na próbie kradziezy produktu dla dziecka. Z racji tego ze to bylo dla dziecka, , przeprosila - puścił ją, upomniał i uregulowała za produkt . Jakas chyba nieduza kwota to musiala byc. Było jej głupio ale widać że ochroniarz był człowiek i policji nie wezwał i dal jej szanse aby uregulować za produkt. Nie dziwię się ze tak ludzie się zachowują, nawet ci którzy nigdy wcześniej o tym by nie pomyśleli, nie mieli problemów z prawem.... Te ceny w sklepach zmuszają ludzi do takich działań. Im dłużej tak ceny będą się utrzymywa tym więcej ludzie będą próbować kraść i niejednemu się uda...
Bobo
2 lata temu
Rozliczcie aferzystów pisowskich! Za kradzież moich pieniędzy za kilometrówki, za zmienianie ustawami wyroki sądów! Za złodzieja sasina! Polska pisowskie państwo w której afery są zamiatane pod dywan, a większość w ogóle nie nagłaśniana przez media! TO JEST WINA Państwa że chłopak tak się zachował. Gdyby nie wywołałana przez jaszczomba i Morawieckiego infacja to by miał pieniądze i nie próbował oszczędzać na kradzieży.
aaa
2 lata temu
ale jak sklep nabija na kasę większe ceny jak ma produkt na wystawie to jest ok. tu nie ma przestępstwa
Yyyy
2 lata temu
A za gwałt dostaje się 3 latach tym kraju..
Aondzik
2 lata temu
PiSDemokracja !!!