"Kanada podjęła decyzję o czasowym wycofaniu z ambasady na Ukrainie kanadyjskich pracowników, którzy nie są niezbędni, oraz ich rodzin. Jak wcześniej informowano w tym tygodniu, Kanada będzie wzmacniać zespół w ambasadzie w Kijowie o personel ekspertów w dziedzinach takich jak reforma sektora bezpieczeństwa, zarządzanie w sytuacjach konfliktu, reformy demokratyczne, serwis konsularny i dyplomacja" - napisano w komunikacie MSZ, wskazując na konieczność dostosowania się do zmian sytuacji na Ukrainie.
Ambasada Kanady na Ukrainie pozostaje otwarta.
W miniony wtorek rząd Kanady zdecydował o wycofaniu z Ukrainy rodzin swoich dyplomatów ze względu na rosnące napięcie w związku z działaniami Rosji.
Atak Rosji na Ukrainę. Grozi nam globalny wzrost cen
Broń dla Ukrainy
W środę premier Kanady Justin Trudeau poinformował o przedłużeniu wojskowej misji szkoleniowej na Ukrainie i przekazaniu Ukrainie wojskowego wyposażenia.
Bezpośrednia pomoc ma łączną wartość 340 mln kanadyjskich dolarów, wchodzi w to wyposażenie wojskowe takie jak systemy wywiadowcze, a także środki ochrony osobistej dla żołnierzy.
Ukraina zwracała się do rządu Kanady o "broń defensywną", przedłużenie misji wojskowej i sankcje wobec Rosji.
Część sumy zadeklarowanej przez Ottawę to środki na przedłużenie do końca marca 2025 operacji UNIFIER, którą Kanada prowadzi na Ukrainie od 2015 r., a która miała się zakończyć w marcu br.