Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Naprawdę to powiedział? Dzięki niemu Putin stwarza zagrożenie w kolejnym kraju

Podziel się:

Bidzina Iwaniszwili, gruziński biznesmen, który stoi na czele partii Gruzińskie Marzenie, wygłosił przemówienie, które wywołało kontrowersje. Jak informuje Bloomberg biznesmen, który dorobił się miliardów w Rosji, wygłosił przemówienie, w którym "oskarżył globalną partię wojny o próbę uniemożliwienia jego narodowi zapewnienia wolności i suwerenności".

Naprawdę to powiedział? Dzięki niemu Putin stwarza zagrożenie w kolejnym kraju
Bidzina Iwaniszwili stoi na czele partii Gruzińśkie Marzenie (East News, VANO SHLAMOV)

- Ważne decyzje na tym świecie podejmuje globalna partia wojny. To właśnie ta globalna siła najpierw wymusiła konfrontację Gruzji z Rosją, a następnie naraziła Ukrainę na jeszcze większe niebezpieczeństwo. W ich imieniu działają organizacje pozarządowe i radykalna opozycja. Przepisy, które proponujemy, mają na celu ukazanie tych ciemnych powiązań - portal civil.ge cytuje wystąpienie biznesmena i polityka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Gorąco w Gruzji

"Niezwykle niebezpieczne przemówienie, które zmrozi do szpiku kości każdego, komu zależy na Gruzji" - to tylko jeden z komentarzy umieszczonych na platformie X po wystąpieniu milionera.

"Jest całkowicie jasne, że Bidzina Iwaniszwili i "Gruzińskie Marzenie" zmieniły kurs polityki zagranicznej z Zachodu na Rosję " – Bloomberg cytuje list, w odpowiedzi na przemówienie, grupa 67 obecnych i byłych gruzińskich dyplomatów

63 osoby zostały zatrzymane, a sześciu policjantów odniosło obrażenia podczas wtorkowych protestów w stolicy Gruzji Tbilisi przeciwko tzw. ustawie o agentach zagranicznych – poinformował w środę gruziński minister spraw wewnętrznych Gruzji Aleksander Darachwelidze.

W proteście uczestniczyły tysiące osób. Była to kolejna ogromna demonstracja, odkąd rządząca w Gruzji partia Gruzińskie Marzenie wznowiła na początku kwietnia procedowanie ustawy o przejrzystości wpływów zagranicznych.

W ubiegłym roku w wyniku masowych protestów oraz wezwań państw zachodnich Gruzińskie Marzenie wycofało się z jej przyjęcia. Tym razem partia władzy jest zdeterminowana, by uchwalić prawo, które, jak przekonuje, zapewni "przejrzystość finansowania" NGO, opozycji i mediów.

"Ustawa rosyjska"

Wzorowana na rosyjskiej ustawa, stąd nazwana "ustawą rosyjską" lub "ustawą o agentach zagranicznych", przewiduje, że osoby prawne i media otrzymujące ponad 20 proc. środków finansowych z zagranicy podlegałyby rejestracji i sprawozdawczości oraz trafiłyby do specjalnego rejestru agentów obcego wpływu. Ministerstwo sprawiedliwości będzie mogło pod dowolnym pretekstem przeprowadzać kontrole takich organizacji.

Przedstawiciele USA, UE, ONZ wyrażają zaniepokojenie z powodu wznowienia praw nad ustawą i apelują do władz Gruzji o wycofanie się z projektu. Zwracają m.in. uwagę, że stoi on w sprzeczności z europejskimi aspiracjami Gruzji i procesem eurointegracji. Gruzja w grudniu 2023 r. otrzymała status kandydata do UE

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl