Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Weronika Szkwarek
|
aktualizacja

Nauczyciele pokazują paski. "Nie przekraczam 3 tys. zł netto"

1562
Podziel się:

Nie milkną echa wypowiedzi wiceministra MEiN w sprawie wynagrodzeń nauczycieli. Dariusz Piontkowski powiedział na antenie radia, że pensja nauczyciela dyplomowanego to około 6,8 tys. zł na rękę, a jeśli ma nadgodziny – to więcej (kolejnego dnia minister wycofał się ze słów, tłumacząc, że chodziło mu jednak o kwotę brutto). Nauczyciele pokazują swoje paski i mówią wprost: takich pensji to oni w życiu nie widzieli.

Nauczyciele pokazują paski. "Nie przekraczam 3 tys. zł netto"
Nauczyciele pokazują paski i odpowiadają na słowa wiceministra Piontkowskiego (Agencja Gazeta, Dawid Zuchowicz)

Ministerstwo Edukacji Narodowej i Nauki posługuje się w swoich statystykach stawkami średniego wynagrodzenia. "Stawki te nie mają wiele wspólnego z realnymi zarobkami nauczycieli. Do średniej płacy wlicza się np. dodatek za pełnienie funkcji kierowniczej, nagrodę jubileuszową, dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej czy odprawę emerytalną" – wyjaśnia Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Dariusz Piontkowski wycofał się ze swojej wypowiedzi na temat wynagrodzeń i rzekomych niemal 7 tys. zł netto. "Wczoraj w Sygnałach Dnia Radiowa Jedynka, podając kwotę 6,8 tys. zł średniego wynagrodzenia nauczyciela dyplomowanego, omyłkowo wskazałem, że jest to kwota netto, a nie brutto. Przepraszam za przejęzyczenie słuchaczy i wszystkich zainteresowanych" – podał wiceszef resortu na Twitterze.

Mimo to wśród nauczycieli zawrzało i pokazali money.pl paski z wynagrodzeniem.

Nauczyciele pokazali paski

Nauczycielka z Wrocławia, stopień zawodowy – nauczyciel mianowany, zatrudniona jako nauczycielka języka polskiego, staż pracy to 11 lat i jest wychowawcą. "Na rękę" - 3,1 tys. zł.

Nauczyciel kontraktowy, Szczecin. – Nie przekraczam 3 tys. zł netto. Mam studia magisterskie i pięć podyplomówek. Gdyby nie działalność gospodarcza, nie dałabym rady się utrzymać – mówi w rozmowie z nami. Na pasku – 2782,05 zł do wypłaty.

Kolejna historia. – Jestem nauczycielką angielskiego, pracuje od 18 lat, jestem nauczycielem dyplomowanym. Moja pensja "na rękę" to 3,6 tys. zł, nie mam wychowawstwa w tym roku. W ramach pensji jest dodatek za wysługę lat i dodatek motywacyjny - ja dostaje ok. 100 zł brutto, i to jeden z wyższych dodatków w mojej szkole, bo zdarzają się często w wysokości 40 zł brutto – mówi w rozmowie z money.pl

I dodaje: – Jak usłyszałam ostatni komentarz ministra Piontkowskiego, zagotowałam się, bo te kwoty to są chyba za dwa miesiące. Ohydna propaganda i chęć skłócenia nas ze społeczeństwem – komentuje.

Poznań, nauczyciel biologii w zawodzie od 2011 r. Od lipca 2022 r. – nauczyciel mianowany. Na konto wpływa 2 704 zł.

Nauczyciel plastyki w szkole specjalnej. Trzy czwarte etatu, ma pensję stażysty. Katowice. Wynagrodzenie? 1745,53 zł netto.

Najwyższy pasek, jaki został nam przesłany, to wypłata rzędu 4079 zł. Najwyższy stopień awansu, plus wychowawstwo i motywacyjny. Staż pracy to ponad 20 lat – i na tym licznik za "wysługę" się zatrzymuje.

Podwyżka 9 proc. i protest w zapasie

Ostatnio na łamach money.pl pisaliśmy o tym, że MEiN zaproponowało 9-procentową podwyżkę płac od stycznia 2023 r. Wywołało to lawinę komentarzy i nauczyciele mówili, że jest to co najwyżej wyrównanie do minimalnej krajowej.

ZNP zamierza zorganizować i przeprowadzić ogólnopolską akcję informacyjną, mającą na celu poinformowanie społeczeństwa o narastających problemach systemu edukacji.

Moim zdaniem protest już się dzieje oddolnie. Nauczyciele zmieniają pracę. Nie ma osób chętnych do pracy w tym zawodzie. Mam informacje z kilku szkół, które dość aktywnie poszukują nauczycieli. Wiem, że od września wiele placówek będzie miało problem ze skompletowaniem kadry – mówiła w rozmowie z money.pl nauczycielka z 15-letnim stażem pracy.

Weronika Szkwarek, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1562)
WYRÓŻNIONE
Arek
2 lata temu
Ciekawe co zrobicie jak będziecie musieli płacić za naukę swoich dzieci! Myślę, że jak tak będzie to wyglądało to do tego dojdzie.Tak to są rzeczywiste paski...moja Żona jest nauczycielem 2700 na rękę plus awans od 5 lat, by móc zarobić 300 zł więcej. Mówicie, że to nieprawdziwe wynagrodzenia, tak, takie są i widać, że są one śmieszne. 45 minut lekcja, a wiecie co robi się w tej 10 minutowej przerwie? Np. dużur przez cały dzień, na którym musisz być, bo jeśli coś się wydarzy to ponosisz odpowiedzialność, czyli trzymasz cały dzień pełny pęcherz i nie jesz nic póki nie skończysz pracy. Do tego biurokracja...sprawozdania wszelkiego rodzaju, np.dlaczego uczeń jest gamoń i ma dużo jedynek, po prostu nic nie robi, ale to wina nauczyciela...ale musisz opracować dla niego plan, moim zdaniem to zadanie rodzica, ale oprócz nauki rodzice wymagają, że wychowają im dzieci. Są plusy np. trzynastka czy dodatek na wakacje- w urzędach również mają i jakoś im tego nikt nie zarzuca. Jest ogromny problem z brakiem nauczycieli, jednak w ciągu kilku lat będzie to tragedia, wielu nauczycieli przejdzie niedługo na emeryturę, statystyki pokazują, że z roku na rok na studia pedagogiczne jest coraz mniej chętnych.
Wyrównanie
2 lata temu
Domagać się wyrównań pensji do kwot podanych przez wiceministra. Jeżeli wiceminister podał kwoty nieprawdziwe, dymisja. Za co bierze pieniądze, jak nie wie tak podstawowych spraw?
Nauczyciel
2 lata temu
W szkole została już prawie sama stara kadra, która dociągnie do emerytury. Młodzi prawie nie przychodzą. Dyrektor łata braki kadrowe emerytami. U mnie w szkole jest 6 matematyków. Przez 25 lat byłam najmłodszym z nich. Doszła jedna młoda pani. Jak w najbliższych latach poodchodzą najstarsi, to ciekawe, kto będzie jeszcze uczył. Gdybym była młodsza, to nie zostałabym w tym zawodzie, ale mając lat 50+ ciężko zaczynać wszystko od nowa. Przekwalifikowanie wymaga czasu, poza tym firmy wolą zatrudniać młodszych. Każdy rząd dokopywał nauczycielom, ale to, co dzieje się obecnie, woła o pomstę do nieba. Udało się im zrównać status nauczyciela z pracownikami na kasie czy sprzątającymi (nikomu nie ubliżając, ale do tamtych zawodów nie potrzeba studiów). Czeka nas poważny kryzys kadrowy w oświacie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1562)
JaIMy
rok temu
To może niech nauczyciele pochwalą sie ilością urlopu i czasem pracy, nauczyciel przedszkolny 35 dni urlopu i pensum 20 godzin to wychodzi 4 godziny pracy dziennie, nauczyciel z podstawówki i liceum 56 dni urlopu i pensum 18 godzin dziennie to wychodzi 3,6 godziny pracy dziennie, statystyczny Kowalski 20 dni urlopu i 8 godzin pracy dziennie.
Adam
rok temu
Ja tylko proszę o jedno. Nie pokazujcie pasków. Bo każdy może znaleźć jakiś najgorszy pasek i nim pomachać przed kamerą. Uczciwie pokazać PIT z nagrodami, dodatkami itp. a bez potrąceń na sprawy dobrowolne takie jak związki zawodowe, kasa pożyczkową i inne. O czasie wolnym, urlopie zdrowotnym nie wspominam...
N-el
rok temu
Jestem nauczycielem dyplomowanym i nie narzekam. 4800 na rękę do tego dochodzi wysługa lat, fundusz socjalny i granty unijne, przeciętnie 6 tys netto, no i 180 dni wolnego wakacje ferie i inne
ogolony
rok temu
To może niech nauczyciele pochwalą sie ilością urlopu i czasem pracy, nauczyciel przedszkolny 35 dni urlopu i pensum 20 godzin to wychodzi 4 godziny pracy dziennie, nauczyciel z podstawówki i liceum 56 dni urlopu i pensum 18 godzin dziennie to wychodzi 3,6 godziny pracy dziennie, statystyczny Kowalski 20 dni urlopu i 8 godzin pracy dziennie.
Zuza
2 lata temu
Nauczycielom nie powinni dać podwyżek to ograniczona umysłowo grupa,która i tak będzie pracowała za darmo,Grupa,która nie szanuje sama siebie prowadząc zajęcia dodatkowe,kółka zainteresowań organizując kilkudniowe wycieczki,Zupełnie inaczej np, lekarze którzy doprowadzili do sytuacji,że jeśli chcesz się leczyć i nie czekać latami na badania płacisz,
...
Następna strona