Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

"Nawet słońce będzie święcić inaczej". Orban cieszy się przed inauguracją Trumpa

15
Podziel się:

Donald Trump przejął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, co wywołało falę komentarzy i prognoz politycznych. Wiktor Orban, premier Węgier, przewiduje istotne zmiany w relacjach międzynarodowych, a także wzrost znaczenia prawicy w Europie - podaje tvn24.pl.

"Nawet słońce będzie święcić inaczej". Orban cieszy się przed inauguracją Trumpa
Donald Trump oraz Wiktor Orban podczas poprzedniej kadencji prezydenta USA (GETTY, Andrew Harrer)

Premier Węgier, Wiktor Orban, przewiduje nową erę w relacjach międzynarodowych po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa. Wskazał, że "nawet słońce będzie świecić inaczej w Brukseli". Orban uważa, że prezydentura Trumpa przyczyni się do wzrostu znaczenia prawicy na kontynencie, a także zapoczątkuje "złotą erę" w stosunkach między Węgrami a Stanami Zjednoczonymi - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trafili na żyłę złota! 70 mln zł rocznie na publikacji ogłoszeń! - Piotr Nowosielski w Biznes Klasie

Nowa siła w Parlamencie Europejskim

Węgierski premier nie krył entuzjazmu wobec perspektywy zmian, jakie miałyby zajść w Europie pod wpływem nowej polityki Stanów Zjednoczonych. W kontekście wzrostu znaczenia prawicy Orban wspomniał o swojej partii Fidesz oraz jej sojusznikach. W zeszłym roku ugrupowania te zjednoczyły się, tworząc w Parlamencie Europejskim formację "Patrioci dla Europy", która stała się trzecią siłą w tej instytucji.

Podkreślając swoją antyunijną retorykę, Orban mówił o "drugiej fazie ofensywy", której celem ma być "okupacja Brukseli". Według niego członkowie jego ugrupowania odczuwają wielki entuzjazm wobec perspektywy współpracy z administracją Trumpa. Słowa te dodatkowo zaostrzyły ton relacji między Węgrami a Unią Europejską, którą Orban regularnie krytykuje.

Opozycja wobec Brukseli

Jak informuje tvn24.pl, Orban konsekwentnie przedstawia Węgry jako przeciwwagę dla systemu rządzącego w Unii Europejskiej, określając Brukselę jako "okupowaną przez lewicowo-liberalną oligarchię".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Marek C.
miesiąc temu
Orban będzie miał wsparcie
tomasz p.
miesiąc temu
Nie wiem czy Tramp będzie chciał tak chetnie i entuzjastycznie kupować chinskie samochody wyprodukowane na Węgrzech i wysyłane do USA, tak samo jeżeli chodzi o baterie li-on
gość
miesiąc temu
co Polacy? Ameryka będzie wielka a my może za 20 lat zbudujemy pierwszą elektrownię jądrową oczywiście przy pomocy z zewnątrz bo sami nie potrafimy? do tego czasu będziemy mieć najdroższy prąd, najwyższe ceny i zastój w gospodarce a młodzież, ta jej zdolna część wyemigruje...Ja nie widzę szans dla Polski...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
rg78
miesiąc temu
No cóż, "po owocach ich poznamy"
Krótko
miesiąc temu
Ani Trump, ani Musk, ani Orban, ani Putin, ani Xi, NIE SĄ BOGAMI. Nie byli nimi także Mao, Adolf, Stalin, Che i Pol Pot. Niektórzy utożsamiają wielką sprawczość z wielką mądrością. A władzę uważają za wszechmocną. A to złudzenie.
edek
miesiąc temu
Nie ma darmowych obiadów - i to powiedzenie amerykańskie trzeba sobie zwłaszcza teraz dobrze zapamiętać. Ani Duda, ani Orban nie będą oczkiem w głowie Trumpa, a liczyć będą się tylko biznesy. Nie bez powodu w otoczeniu Trumpa są najwięksi bogacze - każdy teraz będzie liczył swoje zyski.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
walik
miesiąc temu
TRAMP MY W POLSCE TEŻ LICZYMY NA CIEBIE.
tomasz p.
miesiąc temu
Nie wiem czy Tramp będzie chciał tak chetnie i entuzjastycznie kupować chinskie samochody wyprodukowane na Węgrzech i wysyłane do USA, tak samo jeżeli chodzi o baterie li-on
Nor.
miesiąc temu
Dobrze napisane, idzie wsparcie dla normalności od Trumpa. 16 lat temu PKB USA i UE było prawie takie same, a teraz PKB USA jest o 50 % wyższe od unijnego.To dzięki błędnej i ideologicznej polityce elit UE to mamy.
edek
miesiąc temu
Nie ma darmowych obiadów - i to powiedzenie amerykańskie trzeba sobie zwłaszcza teraz dobrze zapamiętać. Ani Duda, ani Orban nie będą oczkiem w głowie Trumpa, a liczyć będą się tylko biznesy. Nie bez powodu w otoczeniu Trumpa są najwięksi bogacze - każdy teraz będzie liczył swoje zyski.
gość
miesiąc temu
co Polacy? Ameryka będzie wielka a my może za 20 lat zbudujemy pierwszą elektrownię jądrową oczywiście przy pomocy z zewnątrz bo sami nie potrafimy? do tego czasu będziemy mieć najdroższy prąd, najwyższe ceny i zastój w gospodarce a młodzież, ta jej zdolna część wyemigruje...Ja nie widzę szans dla Polski...