Po ostatnich zakupach - przekraczających 6 ton złota rezerwy w Polsce wynoszą już niemal 398 ton. Udział złota w narodowych rezerwach przekracza więc 15 proc. Cel NBP - jak zapowiedział prezes Adam Glapiński - to osiągnięcie 20 proc.
Jeśli ma duże rezerwy i dużą część w złocie, znaczy, że to jest wiarygodny kraj w takim kraju się handluje i inwestuje - argumentował na jednej z konferencji prasowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Złote zakupy bardzo się Polsce opłaciły. W ciągu ostatnich ośmiu lat NBP wygenerował większy zysk na złocie niż w ciągu poprzednich 18 lat. Jest to prawie 30 mld zł w porównaniu do 29 mld zł uzyskanych w latach 1998-2016 - wynika z obliczeń firmy Tavex przeprowadzonych na danych NBP, które przytacza "Rz".
W niepewnych geopolitycznie czasach banki centralne na całym świecie zwiększają zakupy złota. Aż 29 proc. banków centralnych planuje zwiększyć swoje rezerwy złota w najbliższych dwunastu miesiącach. Jest to najwyższy odsetek od 2018 roku - czytamy w "Rz".
Rosyjski bank centralny, który w tym roku kupił do tej pory zaledwie 4 tony kruszcu, we wrześniu planuje pokaźne zakupy, dywersyfikując w ten sposób swoje rezerwy walutowe i inwestując w kruszec nadwyżki pochodzące ze sprzedaży ropy naftowej - informuje Michał Tekliński, ekspert rynku złota Goldsaver.pl, Grupa Goldenmark.
Polska liderem zakupów złota
Polska w II kwartale 2024 roku stała się liderem złotych zakupów i awansowała na 12. miejsce w światowym rankingu rezerw złota banków centralnych. Jeszcze rok temu zajmowała 22. miejsce. Z 398 ton trzymamy 105 ton w Polsce, a resztę bliżej globalnych rynków i centrów transakcji: w Londynie i Nowym Jorku - informuje dziennik.
Cena złota pobiła kolejny rekord. Oto powody
"Go for gold!" - rekomendację z takim tytułem wydał na początku bank inwestycyjny Goldman Sachs. Według jednego z największych banków inwestycyjnych świata cena złota na początku przyszłego roku może sięgnąć 2,7 tys. dol. za uncję.