Cena złota wzrosła do 2465,32 dolarów za uncję, przekraczając poprzedni szczyt wszech czasów, który miał miejsce pod koniec maja - informuje Bloomberg.
Cena złota rośnie
"Wzrost ten następuje, gdy oznaki spowolnienia inflacji w USA napędzają spekulacje, że bank centralny wkrótce zacznie obniżać stopy procentowe" - informuje agencja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bloomberg opisuje, że cena złota w tym roku wzrosła o prawie 20 proc., m.in. dzięki dużym zakupom banków centralnych, rosnącej konsumpcji w Chinach i zwiększającym się popycie na bezpieczne aktywa.
"Od dłuższego już czasu inwestorzy na całym świecie zwracają szczególną uwagę na rynek metali, a jeszcze większą na rynek metali szlachetnych ze szczególnym uwzględnieniem złota i srebra. Nic dziwnego, że przyciągają one uwagę inwestorów. Od października 2023 r. cena złota wzrosła o ponad 33 proc. (z 1800 dolarów do ponad 2400 dolarów za uncję), a srebra o ponad 50 proc. (z 21 dolarów do ponad 32 dolarów). Miedź też drożała, zyskując blisko 40 proc." - pisał w maju dla money.pl Piotr Kuczyński, główny analityk domu inwestycyjnego Xelion.
Wysoki kurs utrzyma się
Mennica Skarbowa spodziewa się w drugiej połowie 2024 roku utrzymania wysokiego kursu złota oraz stopniowych dalszych wzrostów.
Zdaniem ekspertów z Mennicy Skarbowej, dynamiczny wzrost ceny złota wynika głównie z niepewności na rynkach finansowych - polityka Fed oraz sytuacji geopolitycznej - zwłaszcza w wyniku wojny na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie.
- Analizując sytuację na rynkach złota, należy pamiętać, że wszelkie prognozy obarczone są dozą niepewności. Jednakże, obserwując obecną sytuację, można spodziewać się, że w II połowie 2024 roku będziemy świadkami utrzymania się wysokiego kursu złota - przekonuje Adam Stroniawski, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży w Mennicy Skarbowej.