"Dzięki działaniom narodowego Banku Polskiego Polska jest na dobrej drodze, ceny nie rosną od pięciu miesięcy, co potwierdzają dane Głównego Urzędu Statystycznego. Narodowy Bank Polski – dbamy o wartość polskiego pieniądza" – słyszymy w spocie NBP, który jest emitowany w telewizji. W reklamie ukazany jest wykres na podstawie danych GUS-u oraz film ukazujący zadowoloną rodzinę podczas zakupów w sklepie.
Ten sam przekaz znalazł się na banerze, który zawisł na gmachu NBP. "Dzięki NBP Polska jest na dobrej drodze, już od 4 miesięcy ceny prawie się nie zmieniły!" – brzmiał napis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Czysta manipulacja"
Wówczas ekonomiści głośno krytykowali akcję banku. Konfederacja Lewiatan przekazała na Twitterze, że wspomniana treść to czysta manipulacja.
– Ceny przestały rosnąć, ponieważ załamała się konsumpcja. Polek i Polaków stać na co raz mniej i co raz mniej kupują – twierdził Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Lewiatana.
Jak oceniała Konfederacja Lewiatan, ceny nie rosną również dlatego, że stabilizuje się sytuacja na światowych giełdach. "Paliwa, żywność i energia wracają do poziomów sprzed wybuchu wojny i nie ma w tym ani grosza zasługi NBP" – podano we wpisie na Twitterze.
"Główna stopa NBP od września zeszłego roku wynosi 6,75 proc., czyli sporo poniżej inflacji. To znaczy, że tzw. stopa realna jest ujemna. To powoduje, że obecny poziom stóp zacznie działać na inflację około połowy przyszłego roku, czyli blisko 2 lata po jej ustaleniu" – komentowała organizacja.