Na treść przekazu banku centralnego zwrócił uwagę dziennikarz Konrad Piasecki. Do swojego wpisu na Twitterze dołączył zdjęcie instalacji, której montaż nie został jeszcze ukończony.
NBP wskazuje powody wysokiej inflacji. Ogromny baner na budynku centrali
Na banerze, po lewej stronie, widnieje napis: "Główne przyczyny inflacji". Według NBP powodem wysokich cen w Polsce jest agresja rosyjska w Ukrainie oraz pandemia COVID-19 i jej skutki. Po prawej stronie billboardu natomiast umieszczono komunikat o treści: "Obciążanie NBP i rządu winą za wysoką inflację wpisuje się w narrację Kremla".
Początkiem maja w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes banku centralnego Adam Glapiński stwierdził, że "w Polsce używa się inflacji do walki politycznej, wmawiając społeczeństwu, że to wina NBP, rządu, Polaków, podczas gdy jej źródła płyną z agresji Rosji". - Jasne jest, że ten, kto używa takiej demagogii, chcąc nie chcąc, wspiera narrację Kremla - ocenił.
Zgodnie z projekcją NBP, na koniec roku inflacja ma znaleźć się w przedziale 7-9 proc. Według danych GUS w kwietniu 2023 r. wyniosła ona 14,7 proc. Miesiąc do miesiąca ceny wzrosły o 0,7 proc.