Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Nie 700, a 1000 metrów od zabudowań. Ziobryści postawią na swoim?

76
Podziel się:

- Złożymy poprawkę, żeby wszystkie inwestycje wiatrakowe były lokalizowane 1000 m od każdej infrastruktury na obszarach wiejskich - powiedział w Rozmowie w południe w RMF FM Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa.

Nie 700, a 1000 metrów od zabudowań. Ziobryści postawią na swoim?
Wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (FORUM, Andrzej Hulimka)

- Wiatraki są drogie, szkodliwe dla zdrowia ludzi i zwierząt. Moim zdaniem postawienie wiatraków spowoduje podwyżki energii, dlatego że system elektroenergetyczny nie jest w stanie przyjąć dodatkowej energii z wiatraków, a więc będą one stały i nie pracowały. W efekcie będziemy płacić gigantyczne pieniądze deweloperom farm wiatrowych za to, że wiatraki po prostu nie produkują energii elektrycznej - powiedział Janusz Kowalski na antenie RMF FM.

Wiceminister rolnictwa zapowiedział, że Solidarna Polska złoży poprawkę, żeby wszystkie inwestycje wiatrakowe były lokalizowane 1000 m od każdej infrastruktury na obszarach wiejskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ustawa wiatrakowa. "Rząd zachował się niepoważnie"

To już kolejna propozycja do tej ustawy zaproponowana przez obóz rządzący. Przypomnijmy, że poprawkę do tzw. ustawy wiatrakowej zgłosił już Marek Suski. Została ona przegłosowana przez komisję. Poprawka zwiększa z 500 do 700 m minimalną odległość wiatraka, ale wyłącznie od budynków mieszkalnych.

Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że proponowane rozwiązanie nie jest dobre. - Ograniczenie branży wiatrowej, cios w energetykę i strata dla gospodarki - tak poprawkę ocenia Michał Kaczerowski, ekspert, który od lat zajmuje się rozwijaniem projektów wiatrowych w Polsce.

- Kompromis 700 metrów nie jest zły, ale jeżeli dałoby się go jeszcze dodatkowo złagodzić, np. poprzez mechanizm polegający na tym, że między 500 a 700 metrów możliwe byłoby fakultatywne referendum, to byłbym tego zwolennikiem - powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Interii.

Jak dodał, rząd szanuje obawy tych, którzy wskazują na zakłócenia miru domowego i spokoju w związku ze zbyt blisko stojącym wiatrakiem­­.

Nowe prawo zablokowało budowę wiatraków

Obowiązująca obecnie ustawa o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, przyjęta w maju 2016 r., a zgłoszona jako projekt poselski grupy posłów PiS, zakazuje budowy turbin wiatrowych w odległości mniejszej niż 10-krotna wysokość wieży i łopaty wirnika w najwyższym położeniu (tzw. 10H) od zabudowy mieszkalnej oraz od parków krajobrazowych. Jednocześnie przepisy zabraniają budowy budynków mieszkalnych bliżej, niż w odległości 10H od istniejących turbin wiatrowych.

Zmiana ustawy jest jednym z 37 kamieni milowych, które Polska ma zrealizować, aby spełnić wymogi wynikające z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności i dostać pieniądze z Krajowego Planu

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(76)
WYRÓŻNIONE
Zero+
2 lata temu
Zakład karny w którym wylądują ziobryści powinien stać 1000 km od cywilizacji jakiejkolwiek.
Wyborca
2 lata temu
Jakie korzyści płyną z polityki Solidarnej Polski przez ostatnie osiem lat, brak miliardów euro z KPO i milion ojro dziennie w plecy?
Kazik
2 lata temu
Skąd tacy geniusze jak ten Kowalski się biorą. Żenada
NAJNOWSZE KOMENTARZE (76)
Normalny
2 lata temu
Jestem załamany głupotą i ignorancją PiS przeprowadzili ustawę o budowę masztów GSM gdzie pod oknem domu można stawiać konstrukcję 50 metrów wysokości z antenami które emitują szkodliwe promieniowanie, wykluczając właścicieli działek które objęte są oddziaływaniem z procesu wydawania pozwoleń gdzie straty wartości nieruchomości i narażanie na utratę zdrowia przez promieniowanie, a z drugiej strony mega szkodliwy wiatraczek co produkuję energię może minimalnie szumi ale odległość minimum 700 metrów. Pytam się gdzie tu zdrowy rozsądek i logika 🤯
Antypis
2 lata temu
Wiatraki szkodzą na umysł? Może kowalski wie, może przebywał zbyt blisko?
Covid
2 lata temu
No niestety Pan Kowalski zabłysnął wiedzą z podstawowej szkoły . Niestety inne kraje inwestują i im się to opłaca natomiast w Polsce niestety jest inna ekonomia i chyba coś w tym jest jak popatrzy się na wystąpienia prezesa NBP naczelnego ekonomisty kraju. Geotermia w Toruniu była opłacalna którą trzeba dogrzewać.🤣
Ppp
2 lata temu
Kowalski jest po podstawowce
Wyborca
2 lata temu
Widać jak starają się aby nie było konfliktu z Moskwą.
...
Następna strona