- Uważam, że powinniśmy stopniowo wychodzić z zamrażania cen. Najłagodniejszym poziomem wyjścia byłoby po 15 proc. podnoszenia cen, ale zobaczymy. Nie mamy wybranego wariantu. To będzie rzutować na ostateczny rachunek - powiedziała minister w radiu Tok FM, pytana, czy podwyżki rachunku za energię dla gospodarstw domowych w drugiej połowie roku mogą przekroczyć 50 proc.
Nie będzie 100-200 proc. podwyżek cen energii. Wzrost będzie minimalny - zapewniła Hennig-Kloska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odmrażanie cen energii. Trwają prace nad projektem
Jak dodała, projekt ustawy ws. cen energii powinien być gotowy w ciągu dwóch tygodni. Trwają uzgodnienia międzyresortowe.
- Mamy ze trzy warianty, które leżą na stole. Kwestia wyboru najbardziej dogodnego - powiedziała szefowa resortu klimatu.
- Zrobimy wszystko, by dla gospodarstw domowych druga połowa roku była łagodna i dostępna cenowo - dodała.