Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Co dalej z tarczą antyinflacyjną? Rząd otrzymał pismo z KE

639
Podziel się:

Komisja Europejska ma uwagi do rozwiązań zawartych w opracowanej przez polski rząd tarczy antyinflacyjnej - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Polska miała otrzymać już oficjalne pismo z KE w tej sprawie. Wątpliwości dotyczą przede wszystkim obniżenia stawki VAT na gaz, paliwa silnikowe i nawozy. "DGP" zauważa, że paradoksalnie działania Komisji mogą być rządowi na rękę.

Co dalej z tarczą antyinflacyjną? Rząd otrzymał pismo z KE
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (z lewej) i premier Mateusz Morawiecki (z prawej) (Getty Images, Mateusz Wlodarczyk)

Z ustaleń "DGP" wynika, że KE przekazała Warszawie na piśmie wątpliwości dotyczące rozwiązań zawartych w tarczy antyinflacyjnej. Chodzi o obniżone stawki VAT na gaz, paliwa silnikowe i nawozy. "Choć wygląda to na standardową procedurę w przypadku naruszenia dyrektywy (nie pozwala na tak niskie stawki, jak ustaliliśmy), nasi urzędnicy interpretują to jako sygnał, że Bruksela - mimo że dotąd przymykała oko - nie zgodzi się na utrzymanie tego stanu rzeczy" - pisze dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Piotrem Soroczyńskim

Tarcza antyiflacyjna. KE nie zgadza się z zapisami proponowanymi przez rząd

Dziennik zauważa, że wbrew pozorom działania KE mogą być na rękę polskiemu rządowi. Jeśli zapadnie decyzja o wycofaniu się z tarczy, obóz władzy będzie mógł powiedzieć, że to wina Brukseli. "Nie jest bowiem tajemnicą, że rozwiązania mające przeciwdziałać drożyźnie ciążą polskiemu budżetowi - tylko w tym roku to koszt ok. 30,6 mld zł, w przyszłym roku może być jeszcze wyższy" - wskazuje "DGP".

Jedno ze źródeł dziennika informuje, że Polska zabiegała o obniżenie stawek VAT na paliwa, gaz i nawozy, jednak odpowiedź KE była negatywna. Według innego źródła gazety polscy urzędnicy podczas posiedzeń ECOFIN, na których spotykają się ministrowie ds. finansów, są naciskani, by nasz kraj zrezygnował z obniżonych stawek.

Komisja Europejska w korespondencji z polskim rządem zwraca uwagę, że Polska obecnie narusza przepisy unijne w przypadku trzech towarów. W odniesieniu do paliw mamy 8-proc. VAT, a powinno być 23 proc. Kolejny towar to nawozy, w przypadku których mamy stawkę 0 proc. zamiast dotychczasowych 8 proc. Trzeci towar to gaz ziemny - także z zerowym VAT (wcześniej 23 proc.) - pisze "DGP".

Tym samym KE może mieć powód do wszczęcia postępowania naruszeniowego.

Jak podkreśla dziennik, na razie tarcza antyinflacyjna nie jest uwzględniona w pracach nad przyszłorocznym budżetem, jednak nie oznacza to jeszcze żadnego rozstrzygnięcia. "Decyzje mogą zapaść jeszcze w tym miesiącu, ale zdaniem części naszych rozmówców w ostatnim czasie z obozu rządzącego płyną sygnały sugerujące, że kolejny raz tarcza nie będzie przedłużona" - pisze "DGP".

Do końca roku zostały trzy posiedzenia Sejmu: w połowie listopada, na przełomie listopada i grudnia oraz w połowie grudnia.

Premier: tarcza zostaje, ale zmieni się jej forma

O przyszłość tarczy antyinflacyjnej premier Mateusz Morawiecki został zapytany w poniedziałek podczas konferencji w siedzibie firmy cukierniczo-piekarniczej Alania w Kuligowie. Jak zapewnił, rząd nie zrezygnuje z tarczy antyinflacyjnej, ale ze względu na uwagi Komisji Europejskiej, będzie musiał zmienić formę.

- Nie mamy zgody ze strony KE i pojawiają się groźby, że będą nakładane nowe kary, jeżeli nie wycofamy się z dotychczasowych działań osłonowych - obniżek stawek podatku VAT. Chcemy zastąpić je innym mechanizmem obrony przed inflacją - powiedział premier.

Takim mechanizmem, aby rzeczywiście zamrożenie cen dla gospodarstw domowych, również obniżona stawka dla gospodarstw domowych, czyli 693 zł za MWh powyżej 2 600 lub 3 000 kWh zużycia rocznego, a także zamrożone ceny na stosunkowo niskim poziomie w porównaniu do poprzednich proponowanych cen, czyli 785 zł za MWh dla MŚP, szpitali i szkół, by to wszystko utrzymać. W jaki sposób? Poprzez takie ukształtowanie cen przez spółki energetyczne, aby one zamortyzowały, aby były one buforem powrotu stawek VAT do poprzedniego poziomu - wyjaśnił Morawiecki.

- Nie chcemy mieć kolejnych sporów Unią. Tak długo, jak się da, utrzymamy zerowe stawki VAT na żywność. To w dużym mniejszym stopniu zakłóca konkurencyjność na rynku, o którym mówi KE. Podwyżki cen będziemy innym mechanizmem będziemy amortyzować - zapewnił szef rządu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(639)
WYRÓŻNIONE
FAK MAĆ
2 lata temu
21 WIEK A POLSKA POD NASTĘPNYMI ZABORAMI
FAK MAĆ
2 lata temu
CHOLERNY KLUB DLA BOGATYCH A RESZTA MA TAŃCZYĆ JAK IM ZAGRAJĄ
O jo joj
2 lata temu
Ja paliwo wróci to stawki VAT 23% to będzie droższe niż w Niemczech.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (639)
VAT
2 lata temu
Polska może obniżyć VAT -Stawka podstawowa -Stawka obniżona -Stawka superobniżona -Stawka przejściowa Wtedy nikt się nie przyczepi. Co prawda są określone minimalne stawki dla danej grupy, ale z podstawowej 23% mogą zrobić 15% itd.
jasne
2 lata temu
oni chcą żeby Polacy narzekali na rząd, i widać już wyraźnie że obecna unia chce ściągać kasę gdzie się da. Tylko Niemcy będą mieli zyski. Unia już nie jest taka jak kiedyś.
Bea
2 lata temu
Niemcy dokładnie tak samo rozwaliło nam stocznie w Szczecinie i Gdyni. Mają gdzieś ludzi żyjących w Polsce.
Komornik
2 lata temu
Pinokio jak zwykle łże.Do tej pory wszystkie nakazy KE były ignorowane.Teraz jak kasa pusta zmiana decyzji.Dobijesz bankstrzeże Polaków a kasy i tak nie dostaniecie PiS iory
kasia
2 lata temu
Trzeba oglosic koniec Unii pod wladza niemiec
...
Następna strona