"Kampania wyborcza w Nigerii nie jest podobna do tej w Polsce. Bardzo ważną różnicą jest koszt" - czytamy we wpisie Godsona na Twitterze. "Moja pierwsza kampania wyborcza do parlamentu w Polsce kosztowała mnie 1000 zł (tyle mi przyznano, będąc na 19 miejscu na 20 kandydatów)" - dodał były poseł na Sejm RP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
John Godson o kosztach kampanii wyborczej w Polsce
Polityk zdradził, że jego kampania przed najbliższymi wyborami parlamentarnymi w Polsce kosztowałaby go ok. 7 mln zł. "Tak, dobrze przeczytałeś… i nie mam takich pieniędzy do wydania na camping. A nawet gdybym miał - bardzo trudno będzie mi je wydać na kampanię" - podkreślił Godson.
Nigeryjczyk z polskim obywatelstwem wystartuje w przyszłorocznych wyborach do nigeryjskiego Senatu. Jak tłumaczył, w Nigerii większość środków przeznaczonych na przedwyborczą promocję kandydatów trafia m.in. na prezenty dla przedstawicieli władzy i głównych grup interesariuszy. "I to jest jedna z rzeczy, które chciałbym zmienić. Przeprowadzanie kampanii wyborczych z opartej na pieniądzach na opartej na problemach" - czytamy w kolejnym wpisie Godsona.
John Godson przeprowadził się z Nigerii do Polski w 1993 r. Od 2001 r. ma polskie obywatelstwo. Był posłem Platformy Obywatelskiej w latach 2004-2013. Później reprezentował partię Polska Razem, założoną przez Jarosława Gowina. W lutym 2015 r. został członkiem klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego. W przeprowadzonych w tym samym roku wyborach parlamentarnych nie uzyskał reelekcji i zdecydował się na powrót do Nigerii.
Najbliższe wybory do Sejmu i Senatu w Polsce mają zostać przeprowadzone jesienią 2023 r.