Rosnące ceny paliw spotykają się z coraz większym niezadowoleniem kierowców. 20 czerwca podczas konferencji prasowej nt. fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos, Daniel Obajtek wypowiedział się na temat możliwych obniżek w wakacje. Niczego nie obiecał, chociaż powiedział, że koncern postara się, by ceny spadły. Później dowiedzieliśmy się odrobinę więcej na ten temat.
Prezes PKN Orlen powiedział bowiem w Polsat News, że będzie się starać, aby latem była "pewnego rodzaju promocja". Nie ma jednak podstaw do tego, by spodziewać się dużej różnicy w cenach. "Nie będzie to duża promocja" - zastrzegł Obajtek.
Więcej informacji koncern ma podać niebawem. Czasu nie ma zbyt wiele. "Sądzę, że promocja na paliwa na stacjach wejdzie od 24 czerwca" - powiedział Obajtek, którego wypowiedzi cytuje PAP. Szef państwowego zdradził, że niższe ceny paliw mają być wprowadzone m.in. poprzez programy lojalnościowe.
Czytaj także: Przykra niespodzianka na kolei? Może być drożej
Daniel Obajtek powiedział, że paliwo byłoby tańsze, gdyby Polska wciąż kupowała ropę naftową z Rosji. Podkreślał na poniedziałkowej konferencji, że reżim Władimira Putina stara się ekonomicznie zmusić Europę do kupowania rosyjskiego surowca.