Piotr Duda wykorzystał wspólną konferencję z premierem, by wrócić do tematu emerytur stażowych, który jest bliski sercu związkowców. Zaapelował do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o odmrożenie projektów ustawy dotyczącej tego rodzaju świadczeń. - Tego tematu nie odpuścimy - deklarował szef "Solidarności".
Zaznaczył przy tym, że w kwestii rozmów z szefem rządu udało się przebić "mur niemocy".
Emerytury stażowe. "Solidarność" stawia sprawę jasno
- To po to, abyśmy te rozwiązania mogli wypracować na posiedzeniach Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej, a nie na partyjnych spotkaniach. Apeluję o dialog. Jak powiedział pan premier, na tej łodzi musi być miejsce dla wszystkich. Nasze racje muszą być nie tylko słyszane, ale też brane pod uwagę - mówił Duda.
Zaapelował także o powołanie wspólnego zespołu konsultacyjnego w tej sprawie, składającego się członków rządu i działaczy "Solidarności".
- Szanuję postulat wprowadzenia emerytur stażowych i pewnie któregoś dnia będzie zrealizowany, ale będzie trzeba chyba trochę zaczekać, gdyż w tym momencie nas na to niestety nie stać - mówił na początku września prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, odnosząc się do żądań związkowców.
Przypomnijmy, że obecnie w Sejmie leżą dwa projekty w tej sprawie - prezydencki i "Solidarności". Propozycje różnią się od siebie. Andrzej Duda proponuje, żeby emerytura stażowa przysługiwała kobietom po 39 latach pracy, a mężczyznom - po 44 latach. Z kolei "Solidarność" oczekuje limitów na poziomie 35 i 40 lat.
Aktualny wiek emerytalny, który obowiązuje od 1 października 2017 r., wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
"Ciężki dialog" związkowców z rządem
W wystąpieniu po spotkaniu ze związkowcami premier Morawiecki dziękował działaczom "Solidarności" za zgłoszone propozycje dotyczące walki z drastycznym wzrostem cen energii. - Czerpiemy z tych propozycji - zaznaczył premier. Jak dodał, podczas rozmów przedyskutowano też m.in. regulacje płacowe w sferze budżetowej oraz problemy branży spożywczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To było bardzo dobre spotkanie, ale w kilku punktach się różnimy, nasza perspektywa jest inna. Pokazywałem przedstawicielom "Solidarności", jakie wydatki mamy na obronność. To wszystko musimy pogodzić w ramach budżetu, chodzi o pewien kompromis - wskazał premier.
- Prowadzimy ciężki dialog. Dziękujemy panu premierowi za rozmowy dotyczące m.in. minimalnego wynagrodzenia i emerytur stażowych - mówił Piotr Duda.