"Z wielkim smutkiem i żalem my - naród Kuwejtu, narody arabskie i islamskie oraz przyjazne narody świata - opłakujemy zmarłego Jego Wysokość emira, szejka Nawafa al-Ahmada al-Jabera al-Sabaha, który odszedł dziś do swojego Pana" - oświadczył w sobotę (16 grudnia) szejk Mohammed Abdullah al-Sabah, minister dworu emirskiego w Kuwejcie, którego cytuje portal stacji AlJazeera.
Nawaf urodził się w 1937 r., jako piąty syn byłego przywódcy Kuwejtu szejka Ahmada al-Jabera al-Sabaha. Był ministrem obrony, gdy w 1990 r. Irak zaatakował i zajął Kuwejt, co rozpoczęło pierwszą wojnę w Zatoce Perskiej. Następnie kierował ministerstwem spraw wewnętrznych.
"Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o odejściu Emira Państwa Kuwejt, Jego Wysokości Szejka Nawafa al-Ahmada al-Jabera al-Sabaha. Pragniemy złożyć najszczersze kondolencje członkom kuwejckiej rodziny królewskiej oraz całemu Narodowi Kuwejckiemu, który stracił wybitnego męża stanu" - napisało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych na platformie X.
Szejk Nawaf został emirem w 2020 r. Przejął wówczas władzę nad państwem, które zalicza się do największych potentatów naftowych na świecie. Jest też członkiem kartelu OPEC, który zrzesza też m.in. Arabię Saudyjską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden z największych eksporterów ropy na świecie
Kuwejt zamieszkuje 4,8 mln osób, z czego 3,4 mln stanowią pracownicy zagraniczni. Kraj posiada szóste pod względem wielkości wykryte złoża ropy na świecie, a do tego jest ważnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. I jednym z największych eksporterów ropy na globie.
Kuwejcki parlament ma największe uprawnienia spośród wszystkich wybieranych w wyborach ciał w krajach Zatoki, a posłowie opozycji otwarcie krytykują rodzinę emirów - zwraca uwagę BBC.
"Choć w Kuwejcie od wielu lat brakuje stabilnego rządu, to wraz z objęciem urzędu szejka Nawafa zażegnano szereg lokalnych sporów pomiędzy rządzącym reżimem a opozycją" - dodaje Bloomberg.
Zaznaczmy jednak, że rodzina Sabahów ma pełną kontrolę nad najważniejszymi stanowiskami w rządzie i administracji, a do emira należy ostatnie słowo w sprawach politycznych. Głowa państwa ma także prawo do uchylenia decyzji parlamentu lub rozwiązania go i rozpisania wyborów.