Rosyjski dziennik przypomina, że Władimir Niekrasow przez prawie 50 lat pracował w przemyśle naftowo-gazowym, m.in. kierował spółką Łukoil-Zachodnia Syberia. W 2005 roku został pierwszym wiceprezesem Łukoilu.
Rok temu we wrześniu media informowały o śmierci jego poprzednika - Rawiła Maganowa. Miał wypaść z okna na szóstym piętrze Centralnego Szpitala Klinicznego w Moskwie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łukoil to drugi co do wielkości producent ropy naftowej i największa prywatna firma naftowa w Rosji. Swoje stacje ma w kilkunastu państwach europejskich oraz w Stanach Zjednoczonych. Produkuje około 2 proc. światowej ropy naftowej.
Tajemnicze zgony rosyjskich menadżerów
W lipcu rosyjski miliarder Igor Kudriakow, znajomy prezydenta Rosji Władimira Putina został znaleziony martwy w swoim moskiewskim mieszkaniu.
Pod koniec czerwca głośno było w mediach także o śmierci wiceprezes rosyjskiego banku. Kristina Baikova, 28-letnia wiceprezes rosyjskiego Loko-Banku. Kobieta wypadła z okna swojego mieszkania na 11. piętrze w Moskwie.
W buegłym roku W Rosji i poza jej granicami zmarło kilku menadżerów wysokiego szczebla związanych z koncernami energetycznymi.
Siergiej Protosienia, był głównym księgowy koncernu gazowego Nowatek, drugiego co do wielkości w Rosji. Ciało 55-letniego biznesmena znaleziono w willi w Hiszpanii, w znanym kurorcie Lloret de Mar. Wraz z nim zginęły jego żona i córka - według policji - od ciosów zadanych nożem i toporem.
Dzień przed śmiercią Protosieni, stracił życie Władisław Awajew, były wiceprezes Gazprombanku. Jego ciało, a także ciała żony i córki, znaleziono w apartamencie w rosyjskiej stolicy. Wszyscy troje zostali zastrzeleni.