"W inflacji pieczywa nawet Niemców bijemy na łeb, na szyję. Mąka ta sama, piece te same?" - napisał na Twitterze Sławomir Dudek, dołączając wykres obrazujący wzrost cen pieczywa od początku 2020 do marca 2023 roku, oparty na danych Eurostatu. Zarówno w Polsce, jak i w Niemczech inflacja tej kategorii produktów w grudniu 2019 roku oscylowała w okolicach zera. Potem w obu krajach zaczął się rajd w górę, ale wyraźnie widać, że u nas był on szybszy niż u naszego zachodniego sąsiada.
"Ceny pieczywa w Polsce wzrosły prawie dwukrotnie bardziej niż w Niemczech" - zaznaczył Dudek. W ten sposób były dyrektor departamentu polityki makroekonomicznej Ministerstwa Finansów, a obecnie prezes Instytutu Finansów Publicznych, odniósł się do innego wykresu, opublikowanego przez Mateusza Morawieckiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premier chwali się wzrostem PKB
Premier opublikował w piątek na Twitterze wykres, pokazujący wzrost PKB w europejskich gospodarkach od czwartego kwartału 2019 do pierwszego kwartału 2023 roku. Wynika z niego, że polska gospodarka urosła w tym czasie o 11,2 proc., podczas gdy PKB Niemiec ani drgnął. W krajach takich, jak Czechy czy Wielka Brytania doszło nawet do skurczenia się gospodarki. W krajach strefy euro PKB urósł natomiast o 2,5 proc.
"Na Polskę można patrzeć albo przez pryzmat wygłupów brukselskiego emeryta albo poważnych danych" - skomentował ten wykres premier, odnosząc się do krytyki polskiego rządu ze strony Donalda Tuska.
Inflacja długo będzie wracać do celu
Przypomnijmy, że z ostatecznych danych GUS wynika, że inflacja w kwietniu 2023 r. wyniosła 14,7 proc., podczas gdy jeszcze w lutym osiągnęła rekordowe w czasie obecnej fali drożyzny 18,4 proc. W kwietniu ceny żywności wzrosły w porównaniu z tym samym miesiącem rok wcześniej o 19,7 proc., a użytkowanie mieszkania i nośniki energii – 18,2 proc. Z poszczególnych produktów wyróżniły się wzrosty cen mleka (31,3 proc.) i cukru (67,1 proc.). Z kolei energia cieplna poszła w górę 40,3 proc. Inflacja bazowa (czyli z wyłączeniem cen energii i żywności) wyniosła natomiast w kwietniu 12,2 proc. wobec rekordowych 12,3 proc. odnotowanych w marcu.
Według prognozy NBP inflacja ma spadać przez cały 2023 r., pod koniec roku osiągając poziomy jednocyfrowe. Cel NBP (1,5-3,5 proc. inflacji w średnim okresie) osiągniemy jednak wedle tej prognozy dopiero w 2025 r. Według najnowszych prognoz Komisji Europejskiej w tym roku inflacja średnioroczna w Polsce wyniesie 11,7 proc., a w przyszłym 6 proc.