Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

"Niemcy mają niewielkie doświadczenie z tak dużymi strajkami". Koszty sięgną 181 mln euro

9
Podziel się:

Według ekonomistów masowy strajk sektora transportu publicznego w Niemczech może kosztować 181 mln euro - pisze Frankfurter Allgemeine Zeitung. Jak podkreślają eksperci będzie miał znikome znaczenie dla gospodarki - jeśli trwać będzie jeden dzień.

"Niemcy mają niewielkie doświadczenie z tak dużymi strajkami". Koszty sięgną 181 mln euro
Strajk sektora transportu publicznego w Niemczech (GETTY, Sean Gallup)

W poniedziałek o północy rozpoczął się w Niemczech 24-godzinny strajk ostrzegawczy sektora transportu publicznego. Zablokowane zostały porty lotnicze, odwołane loty i połączenia kolejowe. W strajku wzięły również udział firmy obsługujące autostrady.

Ekonomiści pytani przez "Frankfurter Allgemeine Zeitung" o koszty masowych protestów podkreślają, że dopóki strajk ograniczy się do jednego dnia, nie powinien mieć znaczącego

181 milionów euro strat

- Megastrajk jest uciążliwy dla obywateli i szkodzi reputacji Niemiec, jako lokalizacji biznesowej - stwierdził cytowany przez FAZ główny ekonomista Commerzbanku, Jörg Kramer.

Jednak w przypadku strajku jednodniowego skutki ekonomiczne są bardzo ograniczone, ponieważ oprócz firm transportowych bezpośrednio strajkujących, prawie wszystkie inne firmy kontynuują pracę. Maksymalne koszty bezpośrednie w wysokości 181 milionów euro - oszacował.

Straty do odrobienia

Jak podkreślił główny ekonomista Berenberg Bank, Holger Schmieding, straty związane ze strajkami są zazwyczaj odrabiane później i ostatecznie jego wpływ na gospodarkę jako całość jest niewielki.

- Niemcy mają niewielkie doświadczenie z tak dużymi strajkami - przyznał główny ekonomista ING Carsten Brzeski. Zwłaszcza jak podrównać do problemu, z jakim musi się borykać strajkująca Francja. Jak zaznaczył, we Francji tydzień trwających strajków kosztował 0,1 punktu procentowego wzrostu w kwartale.

- Dzień strajku narodowego jest irytujący dla poszkodowanych, ale znikomy dla gospodarki – jeśli trwa jeden dzień – podkreślił Brzeski.

Przypomnijmy, że dwa główne związki zawodowe Verdi i EVG ma zwiększyć presję na rządy krajów związkowych Niemiec oraz rząd federalny przed trzecią rundą negocjacji płacowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
mondry
2 lata temu
zasypali całą Polskę zbożem a teraz jakieś programy pomocowe jak w komunie oczywiście komentarze wyłączone jak w komunie normalnie komuna bis a nawet gorzej
ghj
2 lata temu
No, gdyby u nas były strajki Bruksela wrzeszczałaby po krańce świata, ale Niemcy i Francja sa na wskroś demokratyczne. Ciekawe , co jeszcze u nas musi sie zdarzyć, żeby ludzie powiedzieli DOŚĆ.
Albo, albo
2 lata temu
Nic się nie dzieje. To eurokołchoz sie sypie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Józef Nowak
2 lata temu
I nikt w Niemczech się tym nie przejmuje bo jak tylko Tusk wygra wybory to wszystko Niemcom zrekompenauje.
BERLINER
2 lata temu
BERLIN - Nic dziwnego jak Ceny towarów żywnościowych wzrosły od stycznia 2023 o 50 % a niektóre i 100 % - Kartofle młode kg. 4 - 5 Euro - Pomidory 5 - 6 Euro - Papryka 7 - 8 Euro - Mięso wieprzowe 9 - 12 Euro kg. - Kurczak 8 - 13 Euro, zależy od wagi - Cukier 1,69 Euro - Chleb w piekarniach do 8 Euro - TO JEST UNIA
dmm
2 lata temu
Poprawcie te błędy na tytułowej stronie.To kompromitacja.
hehehe
2 lata temu
Co was Niemcy obchodza? Niemcami rzadzi brunatna zielona ideologia podobnie jak EU i wiec pilnuj twojego podworka i twoich pieniedzy obcych nie licz
Albo, albo
2 lata temu
Nic się nie dzieje. To eurokołchoz sie sypie.