Mężczyzna szedł autostradą A8 w Bawarii w kierunku Monachium. Chciał wrócić do rodzinnej Polski – powiedział policjantom w sobotę wieczorem (11.01.2020), krótko po zatrzymaniu.
Policję zaalarmowała prywatna firma, która zarządza odcinkiem autostrady A8 i zlokalizowała spacerowicza. Pracownicy firmy wyjechali po Polaka, a potem przekazali go policji.
Jak się okazało, mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Radiowóz odwiózł go na parking przy autostradzie, gdzie w samochodzie czekał już na niego inny Polak. Obaj wracali do Polski.
27-letniemu spacerowiczowi grozi teraz grzywna – powiedział DW rzecznik komisariatu policji w Kempten. Kara nie będzie jednak zbyt wysoka – dodał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl