Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Niemiecka gospodarka wpada w sidła recesji. Są dane za 2024 rok

44
Podziel się:

W 2024 roku niemiecka gospodarka znalazła się w recesji technicznej. Według wstępnych szacunków Federalnego Urzędu Statystycznego wartość produktu krajowego brutto w ujęciu realnym spadła o 0,2 proc. względem poprzedniego roku. To drugi rok z rzędu, gdy niemiecka gospodarka notuje spadek PKB.

Niemiecka gospodarka wpada w sidła recesji. Są dane za 2024 rok
Niemiecka gospodarka ma problem. Polska może to odczuć (PAP, PAP/Piotr Nowak)

Kluczowymi czynnikami hamującymi rozwój gospodarczy w minionym roku były rosnąca konkurencja na głównych rynkach eksportowych, wysokie koszty energii oraz utrzymujące się wysokie stopy procentowe. Dodatkowym obciążeniem była niepewność co do perspektyw gospodarczych. W efekcie w 2024 roku PKB Niemiec było tylko o 0,3 proc. wyższe niż przed pandemią w 2019 roku.

Słabość przemysłu i budownictwa

W sektorze przemysłowym nastąpił znaczący spadek wartości dodanej brutto o 3 proc. Szczególnie dotknięte zostały kluczowe branże jak przemysł maszynowy i motoryzacyjny. W przypadku przemysłu samochodowego negatywny wpływ miało m.in. zakończenie programu dopłat do zakupu pojazdów elektrycznych z końcem 2023 roku. Energochłonne gałęzie przemysłu, jak chemia czy metalurgia, utrzymały niską produkcję po znaczących spadkach w 2023 roku spowodowanych wysokimi cenami energii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trzaskowski chce być "drugim Nawrockim"? "Widać to w wypowiedziach"

Jeszcze głębszy spadek wartości dodanej brutto, bo aż o 3,8 proc., odnotowano w budownictwie. Wysokie ceny materiałów budowlanych oraz wysokie stopy procentowe doprowadziły do znaczącego ograniczenia inwestycji mieszkaniowych. Pozytywnym aspektem była natomiast modernizacja i rozbudowa infrastruktury transportowej.

Niejednolity rozwój sektora usług

Sektor usługowy jako całość odnotował wzrost o 0,8 proc., jednak sytuacja w poszczególnych branżach była zróżnicowana. W handlu detalicznym i usługach transportowych zanotowano wzrosty, podczas gdy handel samochodami, handel hurtowy oraz gastronomia odnotowały spadki. Szczególnie dynamicznie, bo o 2,5 proc., rozwijała się branża informatyczna i telekomunikacyjna.

Sektor publiczny, w tym administracja, edukacja i służba zdrowia, zwiększył wartość dodaną brutto o 1,6 proc. Natomiast stagnację zanotowano w przypadku usług dla przedsiębiorstw. W efekcie tych zmian udział sektora usługowego w całkowitej wartości dodanej brutto niemieckiej gospodarki ponownie wzrósł.

Zatrudnienie w gospodarce niemieckiej wzrosło w 2024 roku o 72 tysiące osób do rekordowego poziomu 46,1 miliona pracujących. Niepokojącym sygnałem jest jednak wyhamowanie wzrostu zatrudnienia pod koniec roku. Nowe miejsca pracy powstawały głównie w sektorze usługowym, podczas gdy przemysł i budownictwo redukowały zatrudnienie.

Deficyt sektora publicznego w 2024 roku wyniósł 113 miliardów euro, co stanowiło 2,6 proc. PKB. Jest to poziom identyczny jak w roku poprzednim i poniżej unijnego limitu 3 proc. PKB. Należy jednak zauważyć, że tylko rząd federalny zmniejszył swój deficyt, głównie dzięki wygaśnięciu programów osłonowych związanych z kryzysem energetycznym.

Problemy niemieckiej gospodarki to zły sygnał dla naszego kraju. Niemcy pozostają kluczowym partnerem handlowym dla Polski, co potwierdzają najnowsze dane dotyczące eksportu. W okresie od stycznia do listopada 2024 roku, wartość polskiego eksportu do Niemiec wyniosła 87,6 mld euro, co stanowiło 28 proc. całkowitego eksportu Polski.

Mimo spadku o 4,7 proc. w porównaniu do poprzedniego roku Niemcy nadal są największym odbiorcą polskich towarów. Współpraca handlowa z Niemcami ma kluczowe znaczenie dla polskiej gospodarki, wpływając na rozwój wielu sektorów i tworzenie miejsc pracy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(44)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ewa M.
3 dni temu
Dopóki obowiązywać będzie polityka klimatyczna i migracyjna władz UE w obecnym kształcie nie tylko gospodarka Niemiec ale i całej Europy będzie szorować po dnie. Przecież aby zrealizować wymogi zielonego ładu należałoby zlikwidować w Europie wszelki przemysł i tak też twierdzą fachowcy. Za samo wywołanie kryzysu gospodarczego na naszym kontynencie winą obarczam Niemcy. Z nich składa się większość członków władz UE. Obywatele Niemiec nie reagują na szkodliwą działalność Unii więc niech nie narzekają bo mają to czego chcieli.
Anonim
3 dni temu
Donald działaj i Polskę Niemcom sprzedawaj
aleksander ś.
3 dni temu
Za malo wiatrakow niemcy sobie postawili.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Obywatel
3 dni temu
Czegoś tu nie rozumiem ( wysokie koszty energii) , przecież Niemcy mają energię że słońca i wiatru a ona ponoć jest tania, prawie darmo jak podają eksperci od czystego powietrza
Anka
3 dni temu
niemcy osiągną dno dna w najbliższym czasie!
ABC
3 dni temu
Polska za Niemcami bo to land
NAJNOWSZE KOMENTARZE (44)
Ron
20 godz. temu
niemiecka gospodarka ma dwa problemy - milosc do rosji i chiny
Anka
21 godz. temu
Jak to się stało, że polskojęzyczni doprowadzili do rozbiorów Polski w XVIII w., można obecnie zobaczyć w telewizji.
mnb
23 godz. temu
z eurokracji, likwidacji, Polski bytu, polexitu
healer
wczoraj
a inżynierów i doktorów więcej i więcej...i trzeba to utrzymać, dać socjal, mieszkania, zasiłki, dodatki do czynszów, dostęp do Krankenkasse, szkół dla dzieciaków....może jak była hossa w gospodarce to dawało się przełknąć. Ale w sytuacji recesji takie sztywne (i co roku rosnące) koszty mogą rozłożyć nawet bogaty kraj...Trzymajcie się, przyjaciele zza Odry, od przyszłego roku wam ulżymy, przyjmiemy najgorszy element w ramach relokacji....
Dlaczego
wczoraj
Zdziwieni ?? Przeciez sankcje DZIALAJA !!
...
Następna strona