Cztery na dziesięć przedsiębiorstw przemysłowych rozważa obecnie ograniczenie swojej produkcji w Niemczech lub przeniesienie jej za granicę ze względu na sytuację energetyczną. Myśli o tym już ponad połowa przedsiębiorstw przemysłowych zatrudniających ponad 500 pracowników - informuje Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa.
Niemieckie firmy myślą o przeprowadzce
Zaufanie niemieckiej gospodarki do polityki energetycznej zostało poważnie nadszarpnięte - tak dane komentuje zastępca dyrektora niemieckiej Izby Achim Dercks.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Politykom nie udało się jeszcze pokazać przedsiębiorstwom perspektywy niezawodnych i niedrogich dostaw energii - dodał.
Liczba firm przemysłowych, które rozważają ograniczenia produkcji lub przeniesienie się za granicę, stale rośnie – z 21 proc. w 2022 r., 32 proc. w 2023 r. i 37 proc. obecnie. Tendencja jest powyżej średniej w przypadku przedsiębiorstw przemysłowych o wysokich kosztach energii elektrycznej (2022 r.: 25 proc.; 2023 r.: 38 proc.; 2024 r.: 45 proc.) - wynika z danych przedstawionych przez niemiecką Izbę.
- Opinie pokazują, że dalsze prowadzenie działalności w ten sposób jest niebezpieczne dla Niemiec jako lokalizacji biznesowej. Dlatego firmy oczekują od polityków, aby znacząco przemyśleli politykę energetyczną w kierunku wiarygodnej perspektywy przy mniej szczegółowej kontroli - przekonuje Achim Dercks.
Branżowy magazyn "Markt und Mittelstand" ujawnił, że w Polsce działa już około 9500 przedsiębiorstw, które posiadają niemieckiego właściciela. Co więcej, tendencja jest rosnąca.