Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden, w lipcu wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego złożyło o 23,8 proc. więcej firm niż w poprzednim miesiącu. To kontynuacja negatywnego trendu, w czerwcu wzrost upadłości wyniósł 13,9 proc. Liczba upadłości firm w Niemczech systematycznie rośnie od sierpnia 2022 roku.
Zdaniem Christopha Nieringa, przewodniczącego stowarzyszenia syndyków i doradców restrukturyzacyjnych VID, cytowanego przez agencję Reuters, liczba upadłości jest w dalszym ciągu niższa niż w 2019 roku. – Pomimo znacznego wzrostu nie obserwujemy fali niewypłacalności firm, o której tak wiele się mówi – ocenia.
Według niego obecną falę bankructw firm można wytłumaczyć tym, że w czasie pandemii koronawirusa działania państwa łagodziły trudną sytuację firm. Obecnie znaczny wzrost upadłości oznacza "tylko normalizację" – podkreśla.
Okazuje się, że najwięcej upadłości – 8,7 na 10 tys. firm – dotyczyło sektora transportu i magazynowania. Następny w kolejności był sektor innych usług, obejmujących m.in. agencje pracy tymczasowej (7,4 bankructwa na 10 tys. firm). Najniższy wskaźnik odnotowano w sektorze dostaw energii – 0,3 na 10 tys. firm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemiecka gospodarka ma problem
Indeks PMI, pokazujący nastroje w przemyśle, spadł w Niemczech do najniższych poziomów od czasów mrożenia gospodarki podczas pandemii. Jak wskazuje odczyt PMI, niemiecka gospodarka w lipcu miała bardzo poważny problem. Pogłębiający się spadek produkcji zbiegł się z niedomagającym sektorem usługowym. Tym samym wskaźnik spadł do 38,8 pkt. (próg 50 pkt. oddziela wzrost w branży od recesji) - najniższego poziomu od czasów zamrożenia aktywności podczas pandemii.
W poniedziałek (7.08.) spadły z kolei twarde dane z przemysłu niemieckiego. W czerwcu produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w ujęciu realnym o 1,5 proc. m/m (znacznie bardziej niż zakładał rynek). W ujęciu rok do roku produkcja zmniejszyła się o 1,7 proc.. Słaby wynik to w dużym stopniu konsekwencja fatalnej kondycji branży motoryzacyjnej (-3,5 proc. m/m).