Były dziennikarz "Guardiana", a obecnie amerykańskiego portalu BuzzFeed, w projekcie konkluzji po szczycie Rady Europejskiej znajduje się zapis opóźniający brexit do 22 maja. To ostatni dzień przed wyborami europejskimi. Warunkiem dla takiego „technicznego” opóźnienia jest poparcie wynegocjowanej już umowy w przyszłym tygodniu przez Izbę Gmin.
"Biorąc pod uwagę, że Zjednoczone Królestwo nie zamierza przeprowadzać wyborów do Parlamentu Europejskiego, nie ma możliwości opóźnienia dłuższego niż ten dzień" – to jedno ze zdań, które według Nardelliego znajduje się w dokumencie.
I choć Antonio Tajani, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, przyznał, że prosił o opóźnienie najpóźniej do 18 kwietnia, to tak naprawdę jeden scenariusz nie wyklucza drugiego. Wszystko dzięki jasnemu zaznaczeniu, że Izba Gmin do końca przyszłego tygodnia musi poprzeć "deal". Połączenie tego warunku z graniczną datą 22 maja nie dopuszcza możliwości przeprowadzenia wyborów do Parlamentu Europejskiego i jest nową datą dla tzw. "twardego brexitu".
Rada Europejska ma także zawrzeć w tekście konkluzji nowy zatwierdzony "mechanizm" związany z umową o wyjściu oraz deklaracją o przyszłych relacjach.
Te same nieoficjalne ustalenia przekazał portal Politico.eu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl