Wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbyły się nieco ponad tygodniem, skłoniły prezydenta Francji do podjęcia kluczowej decyzji. Emmanuel Macron ogłosił przedterminowe wybory. Odbędą się 30 czerwca. Jak ta decyzja wpływa na europejską gospodarkę?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Złoty ucierpi? Polityczna burza we Francji uderza w gospodarkę
Przeanalizowali to eksperci banku ING. Zwracają uwagę, że "do lipcowych wyborów we Francji sytuacja pozostanie niepewna, bo możliwe są różne scenariusze w tym ten z wygraną skrajnej prawicy, ale bez zdolności koalicyjnej, co oznacza brak reform i jeszcze większą niedecyzyjność w UE". Jak zaznaczają, "szkodzi to europejskim aktywom".
Raport wskazuje, że "od trzech tygodni trwa ucieczka kapitału z rynków wschodzących. Fundusze z pozycjami carry trade poniosły duże straty i musiały redukować zaangażowanie na wszystkich rykach EM". Równolegle, jak podkreślają, "spadły oczekiwania na jakiekolwiek obniżki stóp Fed w tym roku". W efekcie "kurs €/US$ cofnął się z 1,09 do 1,07, a €/PLN wzrósł do 4,38 z około 4,25 pod koniec maja".
Perspektywy dla złotego
Analitycy ING zwracają uwagę, że "po weekendzie inwestorzy często odbudowują pozycje na ryzykownych aktywach. Niekoniecznie musi to oznaczać trwałe umocnienie złotego". Jednak, jak zauważają, "ew. dalszy spadek pary €/US$ powinien oznaczać dalszy odpływ kapitału z regionu".
W ich ocenie, "powrót €/PLN poniżej 4,30 powinien nastąpić szybko. W trzecim kwartale 2024 roku nadal widzimy perspektywę zejścia €/PLN do około 4,20 w oparciu o sprzyjające fundamenty krajowe" - piszą.
Umacnianie obligacji na rynkach bazowych
Eksperci ING przeanalizowali też inne dane. Jak podkreślają w raporcie, mimo spadku oczekiwań na obniżki stóp Rezerwy Federalnej, jak wskazuje bank, "obligacje na rynkach bazowych umacniają się".
Inwestorzy "przenoszą kapitały z gospodarek rynków wschodzących na bezpieczne aktywa, m.in. obligacje". Na tym tle, jak zauważają, "słabo radzą sobie SPW". Ich zdaniem, "słaby złoty i ogólnie negatywne nastawienie do aktywów na rynkach wschodzących zniechęcają do zakupów polskiego długu".
Eksperci przyjrzeli się też danym zza oceanu. I tu widać wpływ sytuacji w Paryżu. Zdaniem analityków ING, wtorkowe dane makro z USA powinny wspierać scenariusz małych lub nawet żadnych, obniżek stóp Fed w 2024". Jak stwierdzają, "Relatywnie lepiej niż Treasuries mogą radzić sobie papiery niemieckie z uwagi na niepewność co do sytuacji politycznej we Francji" - piszą.