NIK przyjrzała się działalności PAŻP, czyli jedynej w Polsce instytucji szkolącej i zatrudniającej cywilnych kontrolerów ruchu lotniczego. "Najwyższa Izba Kontroli ocenia negatywnie działalność Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej w każdym z badanych obszarów" - napisano w wystąpieniu pokontrolnym. Do czego mieli zastrzeżenia kontrolerzy NIK?
(...) proces grupowych wypowiedzeń zmieniających, mimo że wywołany spadkiem ruchu lotniczego na skutek pandemii COVID-19, a także stwierdzone naruszenia praw pracowniczych i wolności działalności związkowej, a także wywołane tym konflikty pracownicze i spory grupowe negatywnie wpływały na funkcjonowanie PAŻP oraz, z uwagi na toczące się 109 procesów z powództwa 520 pracowników Agencji na łączną kwotę w wysokości 24 872,9 tys. zł, mogą pogorszyć sytuację ekonomiczną PAŻP. Dodatkowo, zdaniem NIK, sytuacja napięć wewnątrz PAŻP prowadzić może do obniżenia się poziomu bezpieczeństwa ruchu lotniczego" - napisano w wystąpieniu pokontrolnym, do którego dotarł money.pl.
Spór z kontrolerami ruchu lotniczego. Masowe odejścia z pracy
To właśnie nowy regulamin wynagradzania jest osią sporu między kontrolerami ruchu lotniczego a kierownictwem PAŻP. Przeszło 170 z niewiele ponad 200 kontrolerów ruchu lotniczego pracujących w Warszawie nie zaakceptowało wypowiedzeń zmieniających, co skutkuje tym, że ich umowy o pracę zostaną rozwiązane z końcem okresu wypowiedzenia.
Z pierwszej grupy 44 kontrolerów na koniec marca zaledwie 15 zdecydowało się przedłużyć okresy wypowiedzenia o tydzień. W miniony czwartek stanowisko stracił p.o. prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Janusz Janiszewski. Został zastąpiony przez Anitę Oleksiak. Kolejną turę rozmów zaplanowano na poniedziałek 4 kwietnia.
Kontrola NIK w PAŻP. Stwierdzone nieprawidłowości
Kontrolerzy NIK w wystąpieniu pokontrolnym adresowanym do ówczesnego prezesa PAŻP sformułowali zastrzeżenia do wypłaty świadczenia postojowego pracownikom Agencji. Ich zdaniem "odbyła się z naruszeniem Regulaminu wynagrodzenia".
Stwierdzili też m.in. nieprawidłowości w obszarze zawierania umów przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej na zewnętrzne wsparcie finansowo-księgowe i kontrolingu oraz obsługę prawną, mimo że agencja zatrudnia osoby do wypełniania zadań z tych zakresów.
Najwyższa Izba Kontroli zauważyła jednak, że agencja podjęła działania w celu wygenerowania oszczędności i zaciągnęła kredyty, pozwalające utrzymać płynność finansową. "Niezależnie jednak od tego, oceniając całość badanego okresu, zdaniem NIK, nieodpowiadająca zasadom celowości i gospodarności polityka finansowa Agencji mogła przyczyniać się do przeszacowywania kosztów ponoszonych przez PAŻP na zapewnienie służb żeglugi powietrznej i w ten sposób zawyżać stawki opłat nawigacyjnych uiszczanych przez użytkowników przestrzeni powietrznej".
Wśród działań, które miały na celu uelastycznić i dopasować obsadę kontrolerów do znacznie niższego poziomu ruchu w przestrzeni powietrznej w czasie pandemii COVID-19 wskazano system SPO, czyli pracy w pojedynkę tam, gdzie do tej pory były dwie pary oczu.
Kontrolerzy NIK zauważyli, że wdrożono "na znacznie szerszą niż dotąd skalę tryb pracy na połączonych stanowiskach, co jednak w ocenie NIK przebiegło w sposób nierzetelny". Zarzucono m.in. brak dodatkowych szkoleń, a także "forsowne wprowadzanie" SPO w miejscach i w sposób, które mogły "zaburzyć komfort pracy i zwiększyć stres u kontrolerów".
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
NIK: to nie jest jeszcze ostateczny raport. PAŻP złożyła swoje uwagi
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej w odpowiedzi na pytania money.pl podkreśla, że powyższe informacje o zastrzeżeniach i nieprawidłowościach pochodzą z wniosków z wystąpienia pokontrolnego, które - zdaniem Agencji - "zawierało szereg nieścisłości i błędów". PAŻP w piśmie skierowanym do NIK "odniosła się do wszystkich poruszonych tam kwestii i przedstawiła swoje stanowisko".
Przedmiotowe zastrzeżenia będą rozpatrzone przez Zespół Orzekający Komisji Rozstrzygającej w Najwyższej Izbie Kontroli. Ostateczna treść protokołu powstanie dopiero po podjęciu stosownej uchwały przez wskazany podmiot. Do tego czasu trudno zająć stanowisko w przedmiotowej sprawie, gdyż mówimy o nieostatecznym dokumencie. Agencja odniesie się do zaprezentowanych w raporcie wniosków po publikacji ostatecznej wersji raportu - mówi Agata Król, rzecznik prasowy PAŻP, w odpowiedzi na pytania money.pl.
Również Najwyższa Izba Kontroli zaznacza, że czynności związane z kontrolą "Działalność Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i nadzór uprawnionych organów nad tą działalnością" nadal trwają. Dlatego nie odniosła się do kwestii poruszonych w wystąpieniu pokontrolnym ani tego, czy i w jaki sposób na zarzuty odpowiedziała Polska Agencja Żeglugi Powietrznej oraz czy zostaną one uwzględnione w raporcie.
- Informacje o wynikach kontroli zostaną podane do publicznej wiadomości po zakończeniu wszelkich procedur związanych z kontrolą oraz przygotowaniem do publikacji. Będą one ogólnodostępne na stronie internetowej Najwyższej Izby Kontroli. Do czasu publikacji informacje i wnioski, stanowiące ustalenia kontroli, objęte są tajemnicą kontrolerską i nie mogą zostać podane do publicznej wiadomości - mówi Łukasz Pawelski, rzecznik prasowy NIK, w odpowiedzi na pytania money.pl.