Jak informuje Reuters zagraniczne firmy, które chcą opuścić Rosję z powodu wojny na Ukrainie, muszą szybko podejmować decyzje, co dalej. W najbliższych tygodniach mają zostać uchwalone przepisy zezwalające Moskwie zajmować zagraniczne aktywa aktywów i nakładanie sankcji karnych.
Firma Nike podjęła decyzję o opuszczeniu rynku rosyjskiego. Naszym priorytetem jest zapewnienie pełnego wsparcia naszym pracownikom podczas odpowiedzialnego zmniejszania skali działalności w nadchodzących miesiącach - napisała firma w oświadczeniu, które publikuje agencja Reuters.
Agencja zaznacza jednak, że wycofanie się z Rosji ma charakter symboliczny. Nike uzyskuje w Rosji i na Ukrainie mniej niż 1 proc. swoich przychodów. Podkreśla się jednak, że dla koncernu ważne są kwestie moralne. Wcześniej Nike wspierało Colina Kaepernicka, byłego rozgrywającego drużyny futbolu amerykańskiego San Francisco 49ers, który klęczał na murawie podczas grania hymnu Stanów Zjednoczonych przy okazji meczów ligi NFL. W ten sposób chciał zwrócić uwagę na problem rasizmu oraz brutalności policji w USA. Z drugiej strony koncern zrezygnował ze współpracy z Neymarem. Brazylijski piłkarz odmówił współpracy w śledztwie dotyczącym zarzutów o napaść na tle seksualnym.
W maju rosyjskie media poinformowały, że firma Nike nie przedłużyła umów ze swoim największym franczyzobiorcą w Rosji, firmą Inventive Retail Group (IRG), która za pośrednictwem swojej spółki zależnej Up And Run prowadzi w Rosji 37 sklepów pod marką Nike.
W przedsprzedaży na rynku amerykańskim akcje Nike wzrosły o prawie 1 proc.