Dostawy gazu gazociągiem NS2 mają ruszyć wkrótce. Termin rozpoczęcia dostaw gazu do europejskiego systemu transportowego nadal zależy od decyzji niemieckiego regulatora. Czyli niemiecki regulatorze ( i cała unio) przybić pieczątkę i gaz popłynie. Generalnie UE nie chce rosyjskiego gazu. O tym świadczą wypowiedzi unijnych i polskich prominentów oraz działania UE i Polski (nakłada sankcje, blokuje, nie zawiera długoterminowych umów o dostawy, skarży do sądów i arbitraży). Gazprom nie jest monopolistą. Nie tylko Rosjanie wydobywają gaz. Wydobywa go też Norwegia oraz USA, Arabia Saudyjska, Katar, ZEA. Czy oni nie zarabiają na podwyżce cen ? USA, Arabia Saudyjska, Katar, ZEA nie wysyłają LNG do Europy lecz przekierowali dostawy do Azji ponieważ tam lepiej płacą. Ceny gazu poszybowały z kilku powodów: 1. zwiększenie zużycia gazu spowodowane ożywieniem gospodarczym po pandemii, 2. zwiększenie zużycia gazu spowodowane mroźną zimą (grzanie i produkcja en. Elektrycznej), 3. zwiększenie zużycia gazu spowodowane gorącym latem (chłodzenie i klimatyzacja i produkcja en. Elektrycznej), 4. dostawcy LNG (USA, Arabia Saudyjska, Katar, ZEA) przekierowali ładunki na bardziej dochodowe rynki azjatyckie … i podstawowe pytanie – Czy wywiązują się z umów/kontraktów?, a na końcu 5. Gazprom i ograniczone aktualne dostawy. Ale wywiązują się z dostaw i umów kontraktowych, a o to przecież chodzi w biznesie.
Nikt nie może zmusić podmiot gospodarczy, aby sprzedawał …. więcej i to …. po niższych cenach. Czy nie na tym polega KAPITALIZM i tzw WOLNY RYNEK (czy on jest wolny?). UE a zwłaszcza Polska, chciała wolnego rynku gazowego, nie chciała długoterminowych umów na dostawy gazu z Rosji, szczyciła się tym, że umowy się kończą a nowe nie będą podpisane (czyli zakupy gazu na rynku spotowym), głośno postulowała i "wychodząc jak zawsze przed szereg" wreszcie nałożyła sankcje i co chwila je rozszerza i dokłada nowe. A teraz zdziwienie, że Rosja odwróciła się plecami do Europy? Nie pozostało jej nic innego niż frontem ustawić się do lepszego klienta - Azji. I to tyle na temat całego gazowego zamieszania. Gazprom i Rosja pokazały ... nie książkowy przykład monopolu - bo nim nie są. Gazprom i Rosja pokazał książkowy przykład robienia dobrego interesu pomimo niesprzyjających warunków "brzegowych".