Rada zatwierdziła w piątek stanowisko Parlamentu Europejskiego, co oznacza, że rozporządzenie zostało przyjęte. Wejdzie w życie 20 dni po opublikowaniu go w Dzienniku Urzędowym. Natomiast data, od której rozporządzenie będzie stosowane, będzie zależeć od rodzaju samochodu. Najdłużej - bo 60 miesięcy - upłynie do czasu wejścia w życie przepisów w przypadku nowych autobusów, samochodów ciężarowych i przyczep.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozporządzenie utrzymuje warunki testów i pułapy emisji obecnie obowiązującej normy Euro 6 dla samochodów osobowych i dostawczych, ustalając jednocześnie bardziej rygorystyczne limity cząstek stałych w spalinach. Ustanowiono również bardziej rygorystyczne normy dotyczące emisji spalin z autobusów i ciężarówek, a także szczegółowe limity dotyczące cząstek stałych hamulców. Wprowadzono także minimalne standardy wydajności dotyczące trwałości akumulatorów w pojazdach elektrycznych i hybrydowych.
Normy emisji CO2 przewiduje 100 proc. redukcji do 2035 r.
Rozporządzenie wprowadzi też paszport środowiskowy dla każdego pojazdu. Będzie zawierać informacje na temat efektywności środowiskowej w momencie rejestracji samochodu takie jak limity emisji zanieczyszczeń, emisje CO2, zużycie paliwa i energii elektrycznej, zasięg elektryczny, trwałość akumulatora.
Tymczasem przyjęte w zeszłym roku rozporządzenie wprowadzające normy emisji CO2 przewiduje 100 proc. redukcji do 2035 r. zarówno dla samochodów osobowych, jak i dla samochodów dostawczych. To oznacza, że na rynek będą mogły trafiać jedynie pojazdy bezemisyjne w tych kategoriach (a więc także z silnikami spalinowymi, ale na wodór czy paliwa syntetyczne, natomiast zarejestrowane auta na benzynę i diesel będą mogły być odsprzedawane).
Inne pojazdy spalinowe takie jak ciężarówki i autobusy nadal będą trafiać na rynek po tej dacie - to je obejmą nowe normy. Przepisy Euro 7 uregulują też emisje z samochodów osobowych i dostawczych do 2035 r., a inne przepisy tego rozporządzenia (np. dotyczące hamulców, opon i trwałości akumulatorów) będą stosowane do nowych, bardziej ekologicznych samochodów osobowych i dostawczych także po 2035 r.