Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Rozstrzygnęli przetarg. Takie limuzyny zamówiła ekipa Donalda Tuska

926
Podziel się:

Samochody Audi z segmentu premium okazały się być najkorzystniejszą ofertą w ramach przetargu na limuzyny dla gabinetu Donalda Tuska - informuje wtorkowa "Rzeczpospolita". Urzędnicy wynajmą także m.in. wiele toyot i peugeotów, w tym wiele elektrycznych.

Rozstrzygnęli przetarg. Takie limuzyny zamówiła ekipa Donalda Tuska
Donald Tusk, premier (PAP, Pawe� Supernak)

Jak czytamy, pięć audi A6 z benzynowym napędem na cztery koła, z których każde jest warte ok. 300 tys. zł, dostanie lub już dostało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, a cztery - Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Gazeta przypomina, że to efekt przetargu zatytułowanego "Długoterminowy najem samochodów na okres 24 miesięcy dla jednostek administracji państwowej".

Zamówienie budzi kontrowersje, bo w jego ramach 77 maszyn ma trafić do 24 instytucji, nie tylko ministerstw, ale też m.in. Głównego Urzędu Statystycznego, Urzędu Patentowego czy Centrum Personalizacji Dokumentów MSWiA. Maszyny podzielono na 11 kategorii: od samochodów osobowo-dostawczych, przez limuzyny po furgony, z czego część ma być elektryczna - czytamy w ogłoszeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zarabiał 75 tys. dol. rzucił pracę i zbudował firmę w Polsce - Przemek Żebrowski w Biznes Klasie

Dziennik przypomina, że za rządów PiS zakupy i najem limuzyn był krytykowany przez ówczesną opozycję. Z tego powodu, gdy najnowszy przetarg ujawniła w lutym "Rzeczpospolita", PiS zarzuciła dzisiejszej koalicji hipokryzję. Rząd tłumaczył, że tylko realizuje przetarg zaplanowany jeszcze przez PiS. Ostatecznie przetarg rozstrzygnięto w lipcu.

Audi chętnie wybierane przez rządzących

Jak czytamy w "Rz", rzuca się w oczy obecność w rządowej flocie marki Audi. Oprócz wspomnianego luksusowego modelu A6 rząd wynajmuje także wersję A4, którą producent opisuje słowami: "sportowy charakter, emocje i prestiż".

Dziesięć takich maszyn w tzw. miękkiej hybrydzie zamówił resort finansów, sześć - Ministerstwo Nauki, cztery - resort aktywów państwowych, po dwa - Ministerstwo Sportu oraz Urząd Zamówień Publicznych, a po jednym - Urząd Regulacji Energetyki, Państwowa Agencja Atomistyki oraz resort funduszy - wynika z informacji "Rzeczpospolitej".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(926)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Jacek NH
2 miesiące temu
Bizancjum ekipy Tuska w rozkwicie
Wlodek 64
2 miesiące temu
Czy w czasie wydatków jakie mamy, konieczna jest taka wymiana ,mo,e trzeba byłoby, to przemyśleć.
Andrzej M.
2 miesiące temu
Wiadomo, niemieckie. BMW byłoby już całkiem obciachowe.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Beata
2 miesiące temu
A miało być inaczej, brawo uśmiechnięta Polska.
Narysuj
2 miesiące temu
Już się mogę uśmiechać?
God
2 miesiące temu
A jakżeby inaczej, trzeba kupować tylko niemieckie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (926)
Przetarg
miesiąc temu
na 100 limuzym w sto dni.
Wy nie
miesiąc temu
rozumiecie. Im te limuzyny się po prostu należały.
Imaciej
2 miesiące temu
A nauczyciel musi sam płacić za dojazdy do pracy. No bo co to taki nauczyciel?
Olek
2 miesiące temu
Oni wszyscy przy korycie tacy sami bez wyjatku.
Smakosz
2 miesiące temu
Zamiast pomóc powodzianom,i tą kasę dla nich przeznaczyć, to się furami będą rozbijać za kilka set tysięcy jedna.Wstyd.
...
Następna strona