Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Nowe pole konfliktu z Unią. Zagrożone pieniądze na ważne inwestycje

116
Podziel się:

Szykuje się kolejny spór z Brukselą. Tym razem o kwestie środowiskowe - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". I ostrzega, że konsekwencją mogą być nowe ograniczenia w dostępie do unijnych funduszy dla Polski.

Nowe pole konfliktu z Unią. Zagrożone pieniądze na ważne inwestycje
Zakończenie sporu o praworządność może nie wystarczyć. Otwiera się nowe pole konfliktu na linii Warszawa-Bruksela (Anadolu Agency via Getty Images, Anadolu Agency)

Chodzi o uchwaloną w lipcu przez Sejm nowelizację ustawy ocenowej. Unijny komisarz ds. środowiska Virginijus Sinkevicius wysłał pismo do ministrów Anny Moskwy i Andrzeja Adamczyka, w którym wyraża zaniepokojenie kształtem tej noweli. Pozwala ona w przyspieszonym trybie realizować strategiczne inwestycje, np. dróg o znaczeniu obronnym. Oznacza to brak konsultacji społecznych i czasochłonnego trybu badania ich wpływu na środowisko.

Otwiera to nowe pole do konfliktu z Brukselą. "W rezultacie nawet zamknięcie sporu o praworządność może nie zakończyć problemów z dostępem do funduszy europejskich" - ostrzega "DGP". A to stanowiłoby zagrożenie dla finansowania na przykład rządowego programu rozwoju dróg krajowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Zaniepokojenie w Brukseli

Sygnał zaniepokojenia z UE do Polski popłynął jeszcze przed zakończeniem procesu legislacyjnego. Ustawa czeka jeszcze na decyzje Senatu i prezydenta. "Bruksela może się przymierzać do uruchomienia postępowania w sprawie naruszenia prawa UE zaraz po wejściu w życie nowych regulacji. Finałem takiej procedury może być sprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości" - czytamy.

Nasi rozmówcy ze struktur UE sugerują jednak, że kiedy pojawiają się zasadnicze wątpliwości prawne co do przepisów, na podstawie których są realizowane projekty współfinansowane przez UE, Komisja wcale nie musi czekać ze wstrzymaniem środków na orzeczenie TSUE - pisze "DGP".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(116)
WYRÓŻNIONE
deutsch
rok temu
Jeśli ktoś wierzył, że Niemcy się zmieniły, to może w końcu teraz otworzą mu się oczy. Niemcy nigdy nie zrezygnowały ze zniewolenia narodów tylko uwspółcześniły swoje metody. Z pięknej idei Roberta Schumana, jaką miała być UE chcą zrobić jeden wielki konzentrationslager, gdzie obowiązują tylko zakazy i nakazy, karanie i dyktatura oraz terror. Żadnej wolności gospodarczej dla Narodów i I żadnych swobód obywatelskich. Żadnych !
RUDI669
rok temu
NIE BEDĄ NAM DYKTOWAĆ CO MAMY ROBIĆ NIECH POPATRZĄ NA FRANCJĘ JAK SUPER RZĄD UKLADA SIĘ Z WYBORCAMI . TA CALA UNIA POTRWA JESZCZE 4 LATA TYLE WYTRZYMAMY
HELLA
rok temu
NIECH PO JUŻ ODEJDZIE PROSZĘ
NAJNOWSZE KOMENTARZE (116)
gfd
rok temu
Chodzi o uchwaloną w lipcu przez Sejm nowelizację ustawy ocenowej. - tu tylko chodzi o przyspieszenie okradania państwa przez pis
zirytowany
rok temu
No cóż, może ten PiS nie jest cacy, ale UE to RWPG w gorszej wersji.
Adam
rok temu
Związek Socjalistycznych Republik Europejskich nie toleruje samowolki
Emeryt
rok temu
Jeżeli podpisuje się umowę z Unią to należy jej przestrzegać, proste jak drut.
Olek
rok temu
Unia a zwłaszcza niemcy niech zajmą się sobą.
...
Następna strona