Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Nowy obowiązek dla Polaków. Tak będą musieli wyrzucać ubrania

309
Podziel się:

Od stycznia miasta w Polsce będą musiały wdrożyć selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. W niektórych z nich, jak w Lublinie, mieszkańcy będą musieli sami zawozić tekstylia do punktów zbiórki odpadów, co budzi rozgoryczenie wśród lokalnej społeczności - podaje portalsamorządowy.pl.

Nowy obowiązek dla Polaków. Tak będą musieli wyrzucać ubrania
Miasta przygotowują się do zbiórki zużytych tekstyliów od stycznia (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK)

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami, od stycznia 2025 roku miasta w Polsce muszą wprowadzić selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. Niestety, nie wszystkie gminy postanowiły pójść na rękę mieszkańcom. W wielu przypadkach, w tym w Lublinie, mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczać niepotrzebne ubrania i inne tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK) - podaje portalsamorządowy.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Śledztwo ws. mieszkania. Obajtek nagle zaczął mówić o sąsiadce

Obowiązek selektywnej zbiórki tekstyliów ma na celu zwiększenie recyklingu odpadów tekstylnych, które obecnie w Unii Europejskiej są odzyskiwane jedynie w 22 proc. W odpowiedzi na nowe przepisy, niektóre miasta, jak Częstochowa, wdrożyły nowoczesne rozwiązania. Tu już od 8 października mieszkańcy mogą pozbywać się zużytych tekstyliów bezpośrednio z domów – worki na odzież odbiera firma Stala Group, co eliminuje konieczność wywożenia odpadów do kontenerów.

Ubrania będą musiały być wywożone do PSZOK-u

Jednak w wielu miastach wprowadzanie selektywnej zbiórki tekstyliów ogranicza się do minimum. W Lublinie mieszkańcy nie otrzymają dodatkowych pojemników ani worków na tekstylia. Jak czytamy, zamiast tego będą musieli dostarczać je do PSZOK-u przy ul. Metalurgicznej, czynnego od poniedziałku do piątku. Według Justyny Góźdź z Kancelarii Prezydenta Lublina, miasto nie planuje ustawienia dodatkowych pojemników na tekstylia, ponieważ nie jest to wymagane przez przepisy - informuje portalsamorządowy.pl

Mieszkańcy Lublina wyrażają swoje niezadowolenie z takiego rozwiązania. Michał, jeden z mieszkańców, wskazuje, że brak kontenerów na odzież, które funkcjonowały wcześniej, oznacza dla wielu osób konieczność dodatkowego wysiłku. - Szmaty trzeba będzie teraz wozić do PSZOK-u, tak jak opony i gruz - mówi Michał. Dotychczas zużyte tekstylia można było wrzucać do kontenerów różnych firm, które współpracowały z organizacjami charytatywnymi, takimi jak Polski Czerwony Krzyż (PCK). Niestety, wiele z tych kontenerów było źle zarządzanych, często zamieniając się w nielegalne składowiska.

Lublin nie jest jedynym miastem, które wybrało tę minimalistyczną opcję. W wielu polskich miastach tekstylia będą przyjmowane wyłącznie w PSZOK-ach, mimo że niektóre gminy oferują mieszkańcom bardziej przyjazne rozwiązania. Dla przykładu w Wałbrzychu planowane jest ustawienie specjalnych białych pojemników na ubrania przy kontenerach na elektrośmieci - podaje portalsamorządowy.pl. Pojawiają się także innowacyjne rozwiązania, takie jak mobilne zautomatyzowane kontenery, które wymagają zalogowania się przez aplikację, lub tzw. ubraniomaty.

W skali kraju problemem jest niewystarczająca liczba PSZOK-ów. W Polsce, według raportu Instytutu Ochrony Środowiska, w 2022 roku funkcjonowało 2127 PSZOK-ów, co oznacza, że średnio jeden punkt przypadał na 17 tys. mieszkańców. W niektórych regionach, takich jak województwo śląskie, na jeden PSZOK przypada nawet 24 tys. osób, co znacznie utrudnia dostęp do tych placówek. Dla porównania, w województwie podlaskim jeden PSZOK obsługuje średnio 9 tys. mieszkańców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(309)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Teodor R.
2 miesiące temu
W moim mieście co parę miesięcy organizowana jest zbiórka odzieży używanej. Wystawia się worek przed klatkę i jest odbierany. Nigdzie nie trzeba wozić !.
Dariusz K.
2 miesiące temu
Nooo.....już widzę ..ale ciuchy po lasach, łakach, przydrożnych rowach gdyż tak to się skończy.
Malgorzata Z.
2 miesiące temu
Samochodu nie mam. Ledwo chodzę. Nie będę z dziurawym swetrem jeżdziła autobusem do punktu odbierającego. Dobre do kontenerka przed blokiem, szmaty do zmieszanych i tego się trzymam. Działa ? Nie ruszać.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
ccc
2 miesiące temu
Chyba należy odróżnić zużyte i dziurawe szmaty od odzieży wyrzucanej tylko dlatego, że się znudziła, a ktoś może jeszcze z powodzeniem ją nosić.
Abc
2 miesiące temu
A ja myślałam że opony to do lasu się wywozi. W Kampinosie sobie leżą to tu to tam.
60 +
2 miesiące temu
Wszystko przeciw obywatelowi- obowiązki , kary i nic więcej . Jak schorowany emeryt, inwalida ma targać stare gacie na drugi koniec miasta ???
NAJNOWSZE KOMENTARZE (309)
Biznesmen
2 miesiące temu
Nowy obowiązek, podatek, składka itd
Inna
2 miesiące temu
Ludzie oddają później trafia do fundacji i do lumpeksów
Rehtór
2 miesiące temu
Jeśli muszę płacić za wywóz śmieci to chyba oczywistym jest że żadna segregacja nie wchodzi w grę. Durnych szukają?
Dobry pomysł
2 miesiące temu
Mam świetny pomysł na oszczędności śmieciowe ! Po co zatrudniać ludzi parających się wywozem śmieci jak można by każde gospodarstwo domowe zmusić do indywidualnego odwiedzania pszoków ! Każdy by sam woził torby odpowiednio posegregowane i był odhaczony w centralnym komputerze . Taniej by to było bo zamiast dwóch wywózek śmieci była by jedna i to kosztem jednym , tylko głowy rodziny a nie MPO.. Taki wywożący sam śmieci nie placił by sobie pensji , nagród i innych przywilejów .
Uśmiechnięta
2 miesiące temu
POlacy na golasa 💪
...
Następna strona